Lato za nami. Niedobitki studentów wracają z wakacyjnych wojaży. A jeszcze przedwczoraj za oknem pełne słońce i temperatura zachęcająca do snucia się ulicami w samym t-shircie. A dziś? Zimno, deszcz i trzy kawy, byle jakoś funkcjonować...
I aby nie było zbyt przykro, słucham sobie tych trzech kawałków, które wywołują tęsknotę za czymś, co minęło i wróci za 9 miesięcy...
Squeres: Seaside
Lili Marlene: Strom (wersja anglojęzyczna, z EP-ki Emptiness)
Endriu: Ketu's Death
Powakacyjny smutek kontemplował [avatar]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz