tag:blogger.com,1999:blog-8189695100088075408.post2822877637129675156..comments2023-05-30T21:02:40.132+02:00Comments on WAFP : Muzyka Końca Lata: PKP Anielina (Thin Man Records, 2011)we are from polandhttp://www.blogger.com/profile/00227727035772119139noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-8189695100088075408.post-31835984140023191442011-07-18T23:02:53.946+02:002011-07-18T23:02:53.946+02:00liczy sie piosenka jako calosc
jesli cos nie gra t...liczy sie piosenka jako calosc<br />jesli cos nie gra to nie wazne co to jest bo i tak po zmianie tego odbior bedzie bardzo podobny<br />liczy sie pierwsza mysl i w tym przypadku jest pozytywna tak samo jak w prsypadku innych polskich kapel nie spiewajacych po polsku i tyle<br />jakby skaldowie spiewali po angielsku to bylaby szmira na maxa, tak samo jest z mklem,w numerze johny slyszymy ja by toAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8189695100088075408.post-8367465853778117872011-07-14T23:58:37.483+02:002011-07-14T23:58:37.483+02:00Na marginesie...niektórzy dziennikarze stawiają mu...Na marginesie...niektórzy dziennikarze stawiają muzyczną wypowiedź MKL w ideologicznej kontrze do kosmopolitów czyli zespołów śpiewających po angielsku. Sądzę ,że piosenka w języku nie polskim jest niepełna, nie do końca szczera, lękliwa. Zdradzanie myśli obnaża kondycję intelektualną autora i przychodzi z większym trudem niż komponowanie w jakiejś indie konwencji. Dla tego chylę czoła przed nimiAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8189695100088075408.post-11012205736491911962011-07-12T12:36:16.006+02:002011-07-12T12:36:16.006+02:00ależ nikt nie wątpi, a recenzja jest napisana z wi...ależ nikt nie wątpi, a recenzja jest napisana z większą dozą sympatii niż krytyki.<br /><br />można jednak mieć w pewnym momencie dość tej słodkości przerysowanej, prawda? :)<br />[m]we are from polandhttps://www.blogger.com/profile/00227727035772119139noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8189695100088075408.post-70631417080468986022011-07-12T12:27:14.545+02:002011-07-12T12:27:14.545+02:00nie rozumiem pojawiającej się już nie pierwszy raz...nie rozumiem pojawiającej się już nie pierwszy raz w recenzji uwagi o grafomanii tekstów - styl Bartka jest, moim zdaniem, lekki i bezpretensjonalny właśnie - z powodzeniem żongluje obrazami, bardzo świadomymi skojarzeniami i kliszami tworząc ujmujący klimat... no i jest nie do podrobienia, Wątpiącym naprawdę polecam spróbować napisać kiedyś tekst do piosenki po polsku... to bardzo bardzo trudne Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8189695100088075408.post-43666608532298026552011-07-11T22:21:33.676+02:002011-07-11T22:21:33.676+02:00jak łatwo zdyskredytować stan zakochania, że krówk...jak łatwo zdyskredytować stan zakochania, że krówki, że romanse, że nastolatki, życzę wam przeżycia równie pieszczotliwej sytuacji jak z dżonego bo to bardzo przyjemna i na szczęscie przydarzająca się niezależnie od wieku sytuacja:)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8189695100088075408.post-13696645613391752832011-07-11T11:47:52.388+02:002011-07-11T11:47:52.388+02:00Moim zdaniem to całościowo najgorsza płyta MKL , a...Moim zdaniem to całościowo najgorsza płyta MKL , ale co z tego kiedy najgorsza oznacza i tak dobrą z + . Początek Johnyego to jakis tekstowy koszmarek , ale mam jakies dziwne wrazenie ze to tak po prostu mialo byc i jakis byl w tym cel . Singlowe "Dokąd" to chyba jedyny tak piosenkowy utwor w stylu "Żabiego" czy "Ja wiem mała" z pierwszej płyty. Cieszą ucho na pewno Anonymousnoreply@blogger.com