Piosenka z 1984 roku z płyty Mental Cut. Co w niej niezwykłego? Może ten wyrazisty rytm, mocny bas i nastrój wyobcowania w głosie Kory, które bronią się do dziś i nadają jej charakteru klasyka wiecznie żywego? Posłuchajcie Luccioli w trzech różnych wydaniach.
Lucciola klasyczna (Maanam):
Wersja nowoczesna z płyty Kora&5th Element:
I wreszcie Lucciola jako cover wykonywana z przytupem przez brytyjsko-polski zespół Alien Autopsy:
Kompilował [m]
A cover "Luciolli" w wykonaniu Warszawy Gdańskiej (Lasocka/Nawrocki) z Trójkowego Ekspresu z 2003 roku to co, pies? ;->
OdpowiedzUsuńPozdrawiam mój ulubiony blog!
http://www.wrzuta.pl/audio/onMrI5HBeA/
:))))
OdpowiedzUsuńDziękuję Bezstronnemu Obserwatorowi za link do Luccioli Warszawy, szukałam tego bezskutecznie od 2003 roku właśnie, a tu taki prezent.
Dzięki!