Kto słuchał kompilacji We Are From Poland Vol.1, ten wie, czego się spodziewać po Plotkach. Ano bezpretensjonalnych, zabawnych piosenek utrzymanych w klimacie college rocka i soft noise’u, reprezentowanego na przełomie XX i XXI wieku przez poznański zespół Happy Pills. Można zresztą powiedzieć, że Plotki to duchowy – i nie tylko – spadkobierca Happy Pills.
Fajnie, że Plotki dorobiły się wreszcie profesjonalnej płyty. Minialbum zawiera osiem piosenek, znanych już w większej części, ponieważ ich wersje robocze były do ściągnięcia ze strony zespołu. Niedawno te nagrania zremiksowano i nadano im ostatecznego połysku. Teraz wszystko brzmi świetnie, bardzo czysto i energetycznie zarazem. Na płycie znajdują się zarówno wesołe, skoczne numery, jak Stinky Spam (Don’t call me crazy bitch! – tego się nie zapomina) i Lost In Da Woods (a to znamy bardzo dobrze!). Super, że Plotki odświeżają pamięć o nieco zapomnianej, a tak naprawdę bardzo ważnej dla nowej fali rocka z przełomu lat 70. i 80. grupie The B-52’s (którą uwielbiam), wykonując swoją wersję przeboju Wig (nie ma to jak peruczki). Najbardziej lubię u Plotek te piosenki, w których Natalia śpiewa po polsku. Dopiero wtedy słychać, że ma prawdziwy dryg do pisania humorystycznych, pełnych celnych obyczajowych spostrzeżeń tekstów, które do tego mają siłę przebojów. Tu oczywiście trzeba wspomnieć o piosence Pies ‘o pies (Grzecznej suce damy do miski/ Pobiegnę radośnie ze śliną na pysku), hipermarketowej love story Friscoburgerking (Od tygodni jem, lecz prawie wcale nie śpię/ Na promocjach, półkach, w koszach szukam cię) i wreszcie urokliwej Miss Virus, w której zarówno wokalnie, jak i tekstowo Natalia upodabnia się nieco do Kaśki Nosowskiej (Głupi staroć/ Bo widzisz znowu zgasł/ Obrazu, fonii nie jest skłonny/ Przywrócić do łask).
Ta płytka jest prezentem dla fanów, bardzo miłym drobiażdżkiem, który warto mieć przy sobie, gdy podła pogoda i chandra przypuszczą zmasowany atak na nasze przysadki mózgowe. [m]
Przeczytaj:
Obserwator: Plotki
Band site: www.plotki.art.pl
ver.: polish / english
media: free mp3
29 października 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Jaki jest przepis na dobrą piosenkę pop? Bardzo prosty. Wystarczy wziąć dwie szklanki fajności The B-52's, kostkę wrażliwości Belle &...
-
Mietall Waluś to specyficzna postać. Udało mu się kilka lat temu wstrzelić w rynek całkiem przebojową płytą zespołu Negatyw, wziął udział w ...
-
Gdyby cała płyta była taka jak piosenka numer jeden…
-
Za oknem słońce jeszcze świeci, po różnych pogodowych sensacjach niby jest nawet ciepło, ale każdy podskórnie czuje już nadchodzącą jesień....
-
Zespoły „rockowopodobne” lubią swoją muzykę podszywać pod „mocne, rockowe granie” przypominające ciężkością klątwę spalenia mieszkania bą...
-
Stardust Memories porzucają covery i debiutują z autorskim materiałem. To będzie bardzo dobra płyta!
-
Anita Lipnicka tłumaczy americanę na język polski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz