To już ostatni odcinek przeglądu ubiegłorocznych teledysków. Zaczynamy od mocniejszego akcentu. Psychocukier i Bikiniarska potańcówka, czyli przepis na najmocniejsze dragi w mieście:
A oto skutki zażycia wyżej wzmiankowanej mikstury. Problemy z widzeniem? To się zdarza kiedy się przedawkuje psychocukier. Switch Off i Skinny Patrinni:
Ania Brachaczek w kąpieli (prawie całkiem naga!). Zobacz ekskluzywne wideo! Tego nie znajdziesz na Pudelku! BiFF Ślązak:
Taniec erotyczny przy pralce! Czy pranie może być sexi??? Jak widzicie wymyślanie tytułów do Pomponika jest całkiem proste. Oglądamy Rosół Marii Peszek (szkoda, że nie ma przepisu na prawdziwy rosół, akurat potrzebuję):
Teraz usiądź sobie wygodnie, bo czeka na cię dłuższy seans filmowy. Oto ośmiominutowy surrealistyczny film Halucynacje hrabiego von Zeit, oczywiście z muzyką zespołu Von Zeit. Dobrej zabawy!
I po przeglądzie. Ale oczekujcie niespodzianek... już wkrótce.
Po Youtubie buszował i co smaczniejsze kąski wygrzebywał [m]
11 stycznia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Don't Panic We Are From Poland prezentuje / presents: 1. The Mothers Night Life In Big City [PL] Tytuł mówi wszystko. Kawałek na roz...
-
Zapraszamy do głosowania na płytę roku 2008! Zasady drugiej edycji zostały zmienione, aby umożliwić aktywność wyborczą również leniuchom, kt...
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Gdy ma się tak dobrego wokalistę, przechodzą nawet sztywne i konserwatywnie poprawne kompozycje.
-
Gdyby cała płyta była taka jak piosenka numer jeden…
-
Jakbyście nie wiedzieli, to informuję, że od paru lat blog WAFP wydaje wirtualne składanki z muzyką. My je składamy, wy ściągacie. Albo i ni...
-
Kiedy czytam niektóre komentarze dotyczace drugiej płyty Marii Peszek, mózg mi się lasuje, a resztki włosów na głowie stają dęba. Część nasz...
-
A mogło być tak dobrze. Plug&Play to właściwie jedyny polski zespół pasujący do kategorii dance-punk. Wiadomo o co chodzi: o ostre gitar...
-
Gliwicka Fabryka Drutu to miejsce bliskie mi geograficznie, a mimo to do tej pory nie miałem okazji do niej zajrzeć. Powodem był mało i...
-
...i z tej okazji nie będzie żadnego kazania, podziękowań, pozdrowień czy imponujących statystyk. Będą dwie niespodzianki. Z pierwszej...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz