17 kwietnia 2012
Bitchcraft: Weird Tales EP (wyd. własne, 2012)
Pamiętacie lata 90., kiedy nie było jeszcze internetu, a metalową muzę przegrywaliście z pożyczonych od znajomych kaset magnetofonowych na wysłużonym „jamniku”? Coraz gorszą, trzaskającą jakość nagrań i wiecznie wkręcającą się w głowicę taśmę? Walkę z długopisem, by ją wyprostować, tak aby nadawała się do dalszego użytku? EP-ka poznańskiego Bitchcraft brzmi jak wyjęta z tamtego czas.
Cztery utrzymane w klimacie garażowego thrash metalu z domieszką doomu w stylu Solitude Aeternus i niecałe pół godziny szumiąco-trzaskających wolnych pasaży – oto co można znaleźć na Dziwnych opowieściach. Utwory do specjalnie długich nie należą (jak na ten gatunek, oczywiście), za to tempa zmieniają się w nich zatrważająco szybko – muzycy skaczą od szybkich thrashowych młócek do ociężałych stonerowych riffów.
Bardzo udany jest kawałek Flawed. W pełni instrumentalny i najdłuższy na płytce najpierw ostro pędzi przed siebie, nagle zaskakuje mrocznym, bardzo przestrzennym zwolnieniem, po czym powoli narasta do szybszych obrotów. Świetnie wypada też Stoned One, który jest niczym innym jak połączeniem stonerowych tłustych riffów z ciężkim doomowym brzmieniem. A finałowy Obsessed to po prostu majstersztyk.
Osobna to sprawa to dość wysoki, spokojny wokal, który z jednej strony średnio pasuje do takiego grania, a z drugiej fantastycznie je uzupełnia. Przydałoby się w nim więcej urozmaicenia, może nawet przywalenia szorstkim frazowaniem czy wręcz growlem.
Muzycznie jest bardzo surowo i dzięki temu oryginalnie – wyczyszczony i pełniejszy dźwięk więcej by zaszkodził niż pomógł. Właśnie dlatego Bitchcraft i ich debiut powinien spodobać się wielbicielom takiego grania. Weird Tales wkręca się w głowice w naszych głowach i nie daje się z nich odkręcić. Nawet za pomocą długopisu. [lupus]
Strona zespołu: http://www.myspace.com/bitchcraftbandpl
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Myślicie, że w tym roku ukazało się już całkiem sporo niezłych płyt? To macie rację, ale dużo dobrego jeszcze przed nami. Tuż po wakacjach r...
-
Gdy ma się tak dobrego wokalistę, przechodzą nawet sztywne i konserwatywnie poprawne kompozycje.
-
Niektórzy artyści na pytanie, dla kogo tworzą swoją muzykę, odpowiadają: dla siebie, robimy to dla siebie. Czasem: dla siebie i naszych fanó...
-
Jakbyście nie wiedzieli, to informuję, że od paru lat blog WAFP wydaje wirtualne składanki z muzyką. My je składamy, wy ściągacie. Albo i ni...
-
Gdyby cała płyta była taka jak piosenka numer jeden…
-
Zapraszamy na drugą część naszego muzycznego podsumowania roku 2010!
-
Krakowski zespół mający oficjalnie na koncie tylko efemerycznego singla. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że powstał w... 1995 ...
-
Od paru tygodni w moim słowniku istnieje powiedzenie: "wyskoczył jak Jacaszek z konopi" w miejsce przysłowiowego Filipa. Dla mnie,...
-
Mimo że rok 2009 powoli odchodzi w przeszłość, ciągle jeszcze skrywa nieodkryte skarby, które sprawiają, że nie możemy o nim zapomnieć. Oto...
dzięki
OdpowiedzUsuńi polecamy się na przyszłość
http://www.facebook.com/pages/Bitchcraft/219211034786480