5 kwietnia 2012
Karolina Kozak: Homemade (Sony Music, 2012)
Rasowy pop, wcale nie taki domowy, jak by na to wskazywały zdjęcie na okładce i tytuł.
Karolina Kozak zadebiutowała w 2007 roku albumem Tak zwyczajny dzień, który miał piękne akustyczne brzmienie, ale był przy tym... śmiertelnie nudny. Nowe dzieło Karoliny i jej bliskiej współpracowniczki Kasi Piszak (odpowiedzialnej za obsługę całej masy instrumentów oraz aranżacje partii smyczkowych wykonywanych przez 13-osobową Sinfonię Varsovię) ma już znacznie bardziej urozmaicony charakter. Na pewien sposób można tu mówić o pokrewieństwie z Brodką i Izą Lach.
Homemade dość łatwo podzielić na dwie przeciwstawne części. Pierwsze cztery piosenki są ciepłe, uroczo kobiece, pełne życia i barw. Od szóstego utworu na płycie nagle robi się chłodno, powietrze polarno-morskie spycha na bok ciepłe południowe wiatry, a świat nabiera niebieskiego odcienia. W pierwszej części mamy niemal same przeboje. Choć singlowe Mimochodem ma dość dziwną jak na muzykę pop konstrukcję (do połowy kompozycji czekamy na refren, który zostaje powtórzony bez poprzedzenia kolejną zwrotką i nagle wszystko się kończy) i wymaga kilku przesłuchań, by zapaść w pamięć, to nie sposób odmówić mu finezji i polotu. Posłuchajcie, jak świetnie instrumenty dęte budują napięcie, jak równo pracuje dynamiczna perkusja, jak ładnie w refrenie wybrzmiewają smyczki. I tak bez końca to z kolei delikatny snuj, którego nastrój tworzy rzewny podkład orkiestry i bajkowe dzwoneczki. W Nudzę się do głosu dochodzi elektronika, a Bez pytania to kawałek, który z pewnością spodoba się fanom Moniki Brodki i... Kasi Nosowskiej (ze względu na tekst).
Kontrastujące klimatem części rozdziela Heart Pounding – jedna z ładniejszych anglojęzycznych piosenek tego roku nagranych w Polsce. Bardzo oszczędnie budowana aranżacja i znakomicie uzupełniający Karolinę Dawid Podsiadło. Może trwa trochę za długo, ale rozumiem pokusę pociągnięcia tej melodii do oporu.
No i część druga. Więcej tu elektroniki, chłodu – zarówno muzycznego, jak i wyrażanego głosem wokalistki. Pod włos i Burza mogłyby spokojnie znaleźć się w repertuarze Ms. No One. W Pstryk pstryk ciekawą robotę wykonał gitarzysta i bębniarz. Słuchając S.A.D. mam jakieś odległe wspomnienie wczesnych płyt Bjork.
Za brzmienie Homemade odpowiada Andrzej Smolik – samo to nazwisko jest gwarancją produkcji na wysokim poziomie. Tej płyty słucha się bardzo przyjemnie i bez poczucia, że marnujemy czas, który można by przeznaczyć na coś bardziej „ambitnego”. [m]
Strona artystki: http://www.karolinakozak.pl
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Mimo że rok 2009 powoli odchodzi w przeszłość, ciągle jeszcze skrywa nieodkryte skarby, które sprawiają, że nie możemy o nim zapomnieć. Oto...
-
Ledwo skończył się tegoroczny, a my już myślimy o następnym. Pomarzyć zawsze można, dlatego wspólnie stwórzmy listę wykonawców, których chci...
-
Grrr, swędzi mnie moja niezal-skóra, kiedy mam pisać o debiucie tego zespołu. Reprezentują oni wszystko to, czego nienawidzi prawdziwy indie...
-
WAFP! z dumą przedstawia: 01. Girls Overcome By Satan : Girl Overcome By Satan/ We Love Hair Police Since We Were Six EP - więcej 02. D...
-
Kiedy czytam niektóre komentarze dotyczace drugiej płyty Marii Peszek, mózg mi się lasuje, a resztki włosów na głowie stają dęba. Część nasz...
-
We Are From Poland przedstawia: 01. Skowyt : Jest nas dwóch / Jest nas dwóch SP (megatotal) / Singiel sfinansowany przez fanów 02. SuperX...
-
Zapraszamy do głosowania na płytę roku 2008! Zasady drugiej edycji zostały zmienione, aby umożliwić aktywność wyborczą również leniuchom, kt...
-
Tak sobie patrzę na okładkę debiutanckiej płyty Hatifnats i zastanawiam się, skąd ja znam ten obrazek. No tak, ostatnie U2. To skojarzenie t...
-
Proponujemy Wam nową zabawę - od dziś przez miesiąc zbieramy głosy na najciekawszą nową twarz polskiej alternatywy. W ankiecie proponujemy n...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz