24 września 2013
Dogs In Trees: Iluzje EP (wyd. własne, 2013)
Iluzoryczny urok zimnej fali? Raczej solidne podstawy do trwałego związku.
Gdyński duet wypuścił już kilka EP-ek, każda z nich miała w sobie coś wartego zapamiętania, każda utwierdzała mnie w przekonaniu, że obcuję z zespołem o wyrazistej osobowości i ukształtowanym stylu. Nie inaczej z Iluzjami. Trzy znakomite nagrania wypełniające to wydawnictwo podtrzymują zainteresowanie zespołu zimnofalowymi wpływami, łagodzonymi zmysłowymi partiami gitary.
Summoning to właśnie taki mechaniczny rytm, chłodny wokal, delikatne ornamenty syntezatorów i pełne pasji partie gitary - całość klimatem przypomina kompozycje szwedzkiego Logh z okresu doskonałego albumu A Sunset Panorama. Limits zbudowano na bazie prostego motywu pianina - jednak ładne akcenty elektroniki i melodyjny wokal ozdobiony zgrabnymi chórkami dodają temu nagraniu zjawiskowego blasku. Kolejny krok w stronę piosenkowości Dogs In Trees? Absolutnie nie mam nic przeciwko!
O ile dwie wcześniejsze piosenki przyniosły sporo lekkości, to zamykające EP-kę nagranie Saturn - Mars - Kłos przytłacza gęstą, ciężką atmosferą. Porażający riff, powtarzany w hipnotycznej pętli, mógłby trwać nawet dłużej niż te niemal siedem i pół minuty. Do tego surowa elektronika i jest świetnie. Trochę przeszkadza zbyt wyeksponowany głos wokalisty deklamujący poetycki tekst po polsku - lepiej zrealizowano partie śpiewane po angielsku, bardziej organicznie wtapiając je w muzykę.
Podoba mi się taki regularny, "odcinkowy" sposób prezentowania nowych nagrań Dogs In Trees. Podoba mi się obserwowanie rozwoju tego zespołu. Już teraz zaczynam czekać na kolejną małą płytę, ciekaw nowych piosenek. [m]
Strona zespołu: https://www.facebook.com/pages/dogs-in-trees/220500694694193
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Julia Marcell w niedawno opublikowanym wywiadzie wyznała, że proces powstawania jej najnowszej płyty polegał nie tyle na dodawaniu smaczków...
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Opisywany dzisiaj singiel jest efektem działań serwisu megatotal.pl, za pośrednictwem którego fani sponsorują profesjonalną sesję dla swoich...
-
Podobno rezygnują z nagrywania płyt pod szyldem Cool Kids Of Death. Dobrze, że żegnają się z fanami tak udanym albumem. Mają chłopaki jaja....
-
Miałem okazję uczestniczyć w koncercie NAO w Sopocie podczas ich występu obok Tides From Nebula. Nie zachwyciłem się. Niknący i niezrozumia...
-
To nie jest płyta przełomowa. Więcej, operuje w raczej dobrze znanych nam klimatach brzmieniowych. Ale co mnie to obchodzi – tego chce się ...
-
To, co nie do końca udało się Vermones, Sex Architects osiągają bez trudu.
-
Nie jest łatwo napisać dobry tekst piosenki po polsku – wiemy o tym dobrze. Skoro to takie trudne, to czemu nie skorzystać z gotowych? Pustk...
-
Niektórzy artyści na pytanie, dla kogo tworzą swoją muzykę, odpowiadają: dla siebie, robimy to dla siebie. Czasem: dla siebie i naszych fanó...
-
Nie wiem czy fani Pustek zauważyli jakikolwiek kryzys w działalności swojego ulubionego zespołu, ale skoro jego członkowie uznali, że zaczyn...

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz