10 czerwca 2014
SoundQ: EP2 (Wytwórnia Światowa, 2014)
Wiedząc ile zachodu kosztowało krakowski SoundQ wydanie bardzo dobrej płyty Barbarians, nie spodziewałem się szybko z ich strony nowych dźwięków. A tu proszę - niecały rok później można cieszyć się czterema nowymi kompozycjami. Słowo kluczowe: cieszyć się.
Nie miałbym za złe ekipie Kuby Kubicy, gdyby na EP2 powtórzyli wypracowaną formułę finezyjnie zaaranżowanego electro popu z ostatniej długogrającej płyty, ubierając ją tylko w nowe melodie. W tej dziedzinie konkurencja jest spora i walka o miejsce na podium tak naprawdę rozgrywa się na płaszczyźnie ultraprzebojowych refrenów bądź ogólnej wizerunkowej sympatyczności artystów. SoundQ poszło drogą w bok - nowa EP-ka jest mniej przebojowa, zamazujące proste podziały na zwrotkę i refren, i przede wszystkim bardziej... mroczna.
„Nowe” słychać już w otwierającym EP-kę In A Swoon. Nie, nie chodzi o to, że głos Kubicy został przepuszczony przez filtr, dzięki czemu brzmi horrorowato. O wiele ciekawsze są inspiracje twórczością Jamesa Blake'a. Podoba mi się, że krakowianie z charakterystycznej click-elektroniki uczynili punkt wyjścia do bardziej rozbudowanych struktur. Tu wszystko „bangla”, od rozsądnego dodawania kolejnych dźwiękowych płaszczyzn, do umiejętnego budowania napięcia zakończonego nietrywialnym finałem. W podobnych kręgach osadzono Restless, choć tym razem trochę denerwuje witchhouse’owa modulacja wokalu Jakuba. Za to warstwa muzyczna - pyszna; można garściami przebierać w bogactwie aranżacyjnym doszukując się kolejnych smaczków. Choć jeśli miałbym wskazać na kawałek, który mógłby promować nowe wydawnictwo, wybrałbym Bones. Z wielu względów - największy potencjał przebojowości, dużo punktów wspólnych z kompozycjami z Barbarians, wyczuwalna (i charakterystyczna dla grupy) nutka eko, jasny głos Kubicy i zwyczajnie dobra piosenka. Za to Ecce Puer pasuje do zestawu jak pięść do nosa. To właściwie bardziej filmowa impresja będąca interpretacją wiersza James'a Joyce'a. Nic nie można jej zarzucić, to kolejny element świadczący o rozwoju grupy, ale bardziej pasowałaby jako closer co najmniej dziesięcioutworowego długograja niż siedemnastominutowej EP-ki.
SoundQ potwierdza swoją wysoką formę, kreśląc kolejną odsłonę autorskiego electro popu najwyższej próby. Choć to muzyka raczej nie przeznaczona na dyskotekowe parkiety. Ja wyobrażam sobie jej miejsce w hi-endowych głośnikach dobrze wyciszonego drogiego auta. Nigdy na takie nie zarobię, SoundQ zresztą też. Nie ma to znaczenia - ich muzyka cieszy jak marzenie o takim supersamochodzie. [avatar]
Strona zespołu: https://www.facebook.com/SoundQbook
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Julia Marcell w niedawno opublikowanym wywiadzie wyznała, że proces powstawania jej najnowszej płyty polegał nie tyle na dodawaniu smaczków...
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Opisywany dzisiaj singiel jest efektem działań serwisu megatotal.pl, za pośrednictwem którego fani sponsorują profesjonalną sesję dla swoich...
-
Podobno rezygnują z nagrywania płyt pod szyldem Cool Kids Of Death. Dobrze, że żegnają się z fanami tak udanym albumem. Mają chłopaki jaja....
-
Miałem okazję uczestniczyć w koncercie NAO w Sopocie podczas ich występu obok Tides From Nebula. Nie zachwyciłem się. Niknący i niezrozumia...
-
To nie jest płyta przełomowa. Więcej, operuje w raczej dobrze znanych nam klimatach brzmieniowych. Ale co mnie to obchodzi – tego chce się ...
-
To, co nie do końca udało się Vermones, Sex Architects osiągają bez trudu.
-
Nie jest łatwo napisać dobry tekst piosenki po polsku – wiemy o tym dobrze. Skoro to takie trudne, to czemu nie skorzystać z gotowych? Pustk...
-
Niektórzy artyści na pytanie, dla kogo tworzą swoją muzykę, odpowiadają: dla siebie, robimy to dla siebie. Czasem: dla siebie i naszych fanó...
-
Nie wiem czy fani Pustek zauważyli jakikolwiek kryzys w działalności swojego ulubionego zespołu, ale skoro jego członkowie uznali, że zaczyn...

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz