6 lutego 2014
Jacaszek: Pieśni (NCK, 2013)
Podoba mi się skromność Michała Jacaszka. Po sukcesie albumu Glimmer wydanego w barwach amerykańskiej wytwórni Ghostly International, artysta uciekł w „niszę” i kolejne wydawnictwo ujrzało światło dzienne pod auspicjami Narodowego Centrum Kultury. Co więcej - najpełniej mogą odebrać je właściwie tylko Polacy.
Pieśni to specyficzny materiał. Tworzony na przestrzeni ostatnich kilku lat, nigdzie wcześniej nie prezentowany, stanowi zapis fascynacji pieśniami kościelnymi. Jacaszek już wcześniej czerpał inspirację z elementów kultury chrześcijańskiej; jednak wnętrza kościołów, w których zamknął się nagrywając Pentral, służyły jako nośnik, swoistą tubę rezonansową do rozprowadzenia własnych idei muzycznych. W tym przypadku gdańszczanin zmierzył się z samym misterium, czerpiąc natchnienie z dawnych linii melodycznych i sakralnej poetyki.
Pieśni to sześć szkieletów melodii dość często stanowiących główny zrąb mszy świętej. Choć tym razem nie zamkniętych w murach kościelnych. Jacaszek z dobrze znaną swobodą wyciąga je w przestrzeń, niczym w majestatycznej procesji, poddając glitch'owym modyfikacjom. Wiatr (Przybądź Duchu Święty), Maj (Chwalcie łąki umajone) zostały smagnięte kwarcowych szumem, wiolonczelowym szlochem i oleistym dronem. Piosenka, która źródło ma w pieśni Kto się w opiekę odda Panu swemu, to klasyczny Jacaszkowy patent - krucha melodia na tle przyczajonego, złowrogiego pomruku, podobnie jak N.M.P., gdzie porozrywane ambientowe trzaski zgrabnie uzupełniają skrzypcowy motyw główny. Trochę odstaje od reszty monumentalna, 15-minutowa Bogurodzica. Może przez wzgląd na ważność dla polskiej kultury tej pieśni, pan Michał posłużył się tekstem zaśpiewanym na kształt chorału gregoriańskiego, ograniczając warsztat elektroniczny do ulotnego budowania napięcia.
Pieśni to Jacaszek w wysokiej formie. Wprawdzie osobie, której owe pieśni towarzyszą od dzieciństwa, interpretacje autora Trenów wydadzą się jedynie ciekawą translacją starego na nowe, to można sądzić, że dla niejednego słuchacza będą czymś zupełnie świeżym i oryginalnym. [avatar]
Strona artysty: http://jacaszek.com
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Don't Panic We Are From Poland prezentuje / presents: 1. The Mothers Night Life In Big City [PL] Tytuł mówi wszystko. Kawałek na roz...
-
Zapraszamy do głosowania na płytę roku 2008! Zasady drugiej edycji zostały zmienione, aby umożliwić aktywność wyborczą również leniuchom, kt...
-
Kiedy czytam niektóre komentarze dotyczace drugiej płyty Marii Peszek, mózg mi się lasuje, a resztki włosów na głowie stają dęba. Część nasz...
-
Gdyby cała płyta była taka jak piosenka numer jeden…
-
Gdy ma się tak dobrego wokalistę, przechodzą nawet sztywne i konserwatywnie poprawne kompozycje.
-
Jakbyście nie wiedzieli, to informuję, że od paru lat blog WAFP wydaje wirtualne składanki z muzyką. My je składamy, wy ściągacie. Albo i ni...
-
...i z tej okazji nie będzie żadnego kazania, podziękowań, pozdrowień czy imponujących statystyk. Będą dwie niespodzianki. Z pierwszej...
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Gliwicka Fabryka Drutu to miejsce bliskie mi geograficznie, a mimo to do tej pory nie miałem okazji do niej zajrzeć. Powodem był mało i...
-
A mogło być tak dobrze. Plug&Play to właściwie jedyny polski zespół pasujący do kategorii dance-punk. Wiadomo o co chodzi: o ostre gitar...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz