2 kwietnia 2014
[Przed premierą] We Call It A Sound: Wstręt
Nowa płyta We Call It A Sound ma posmak sensacji: oto zespół całkowicie porzuca język angielski na rzecz polszczyzny. Czy jest się czym ekscytować?
Naszym zdaniem tak! Trójpole, bo taki tytuł nosi nowy album wolsztynian, przynosi nie tylko zmianę języka, a tym samym wydźwięku linii melodycznych, to także spory przeskok stylistyczny. Muzycy zainteresowali się folkiem i naturalnym brzmieniem instrumentów, ale też odrobili lekcję z dubu i współczesnego r'n'b. Zapowiada się więc arcyciekawa i mocna pozycja w zestawie tegorocznych premier.
Słuchamy singla Wstręt:
Trójpole ukaże się 14 kwietnia 2014 i zostanie wydane własnym sumptem zespołu. A WAFP jest patronem medialnym tego wydawnictwa.
WAFP!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Myślicie, że w tym roku ukazało się już całkiem sporo niezłych płyt? To macie rację, ale dużo dobrego jeszcze przed nami. Tuż po wakacjach r...
-
Gdy ma się tak dobrego wokalistę, przechodzą nawet sztywne i konserwatywnie poprawne kompozycje.
-
Niektórzy artyści na pytanie, dla kogo tworzą swoją muzykę, odpowiadają: dla siebie, robimy to dla siebie. Czasem: dla siebie i naszych fanó...
-
Jakbyście nie wiedzieli, to informuję, że od paru lat blog WAFP wydaje wirtualne składanki z muzyką. My je składamy, wy ściągacie. Albo i ni...
-
Gdyby cała płyta była taka jak piosenka numer jeden…
-
Zapraszamy na drugą część naszego muzycznego podsumowania roku 2010!
-
Krakowski zespół mający oficjalnie na koncie tylko efemerycznego singla. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że powstał w... 1995 ...
-
Mimo że rok 2009 powoli odchodzi w przeszłość, ciągle jeszcze skrywa nieodkryte skarby, które sprawiają, że nie możemy o nim zapomnieć. Oto...
-
Od paru tygodni w moim słowniku istnieje powiedzenie: "wyskoczył jak Jacaszek z konopi" w miejsce przysłowiowego Filipa. Dla mnie,...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz