Coś na rozgrzewkę – wyjeżdżamy z miasta:
Coś na długą trasę – a przyroda wokół macha skrzydełkiem:
I coś do refleksji – bo rower to jest świat
A teraz ruszcie tyłki! Dętki napompować, łańcuchy nasmarować i jazda! [m]
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Jaki jest przepis na dobrą piosenkę pop? Bardzo prosty. Wystarczy wziąć dwie szklanki fajności The B-52's, kostkę wrażliwości Belle &...
-
Mietall Waluś to specyficzna postać. Udało mu się kilka lat temu wstrzelić w rynek całkiem przebojową płytą zespołu Negatyw, wziął udział w ...
-
Gdyby cała płyta była taka jak piosenka numer jeden…
-
Za oknem słońce jeszcze świeci, po różnych pogodowych sensacjach niby jest nawet ciepło, ale każdy podskórnie czuje już nadchodzącą jesień....
-
Zespoły „rockowopodobne” lubią swoją muzykę podszywać pod „mocne, rockowe granie” przypominające ciężkością klątwę spalenia mieszkania bą...
-
Stardust Memories porzucają covery i debiutują z autorskim materiałem. To będzie bardzo dobra płyta!
-
Anita Lipnicka tłumaczy americanę na język polski.
Jak byłem mnieńszy znaczysie zupełnie mnieńszy i niebyło jeszcze tele z dyskuw to sondziłem że o Loli śpiewa zespuł Lechja Nerka. Potem poszłem na kącert i sie rosjaśniło.
OdpowiedzUsuńAle stamtej pory Panjanerka jes dla mię taki wiencej a nato mimiczny. Wsęsie że paczsze mu na wyglond.
Na roweże ma wyglond rzylasty i zmiejńśniony. To dobże. Zapowiada dugie pociońgnieńcie. Niech twoży bo cenie jego utwożenia.
A w piosęce o roweże narbajdziej lubie: taki rużowy dżes. Tak. To lubje. Noto czejś.
Posk Riptum: Ładnie użondziliście sobie na bloku.
Dla niezorientowanych: powyższy post nawiązuje do setnych urodzin futuryzmu :)
OdpowiedzUsuń