Zmiany, zmiany... I ekspansja! Oto cele Don't Panic na najbliższe miesiące:) Póki co kilka nowości - wreszcie ostateczny nowy wygląd bloga (w myśl zasady, że jeśli coś nie wywołuje komentarzy, zostało zaakceprowane - uznaję, że się Wam podoba), kilka nowych projektów - z czego pierwszy ujawni się już w pełni w czwartek i nowy człowiek w redakcji! Słynny Camel, postrach forów muzycznych, debiutuje dziś na łamach Don't Panic recenzją Pana Planety Ścianki!
Od tej pory teksty będą znakowane następująco: [camel] - autorstwa Camela i [m] - autorstwa ojca dyrektora:)
Zaglądajcie codziennie! [m]
17 września 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Jaki jest przepis na dobrą piosenkę pop? Bardzo prosty. Wystarczy wziąć dwie szklanki fajności The B-52's, kostkę wrażliwości Belle &...
-
Mietall Waluś to specyficzna postać. Udało mu się kilka lat temu wstrzelić w rynek całkiem przebojową płytą zespołu Negatyw, wziął udział w ...
-
Gdyby cała płyta była taka jak piosenka numer jeden…
-
Za oknem słońce jeszcze świeci, po różnych pogodowych sensacjach niby jest nawet ciepło, ale każdy podskórnie czuje już nadchodzącą jesień....
-
Zespoły „rockowopodobne” lubią swoją muzykę podszywać pod „mocne, rockowe granie” przypominające ciężkością klątwę spalenia mieszkania bą...
-
Stardust Memories porzucają covery i debiutują z autorskim materiałem. To będzie bardzo dobra płyta!
-
Anita Lipnicka tłumaczy americanę na język polski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz