Warszawskie trio grające surowego, minimalistycznego altrocka wyraźnie inspirowanego nową falą początku lat 80., a w szczególności twórczością Republiki.
To miło, że polskie zespoły czasem sięgają po naszych rockowych klasyków, a nie tylko kopiują tzw. nowinki z Zachodu (które w rzeczywistości są zwykle odgrzewanymi w czystym garnku mielonymi). Organizm wciąga neurotycznym klimatem i precyzyjnie podawanym rytmem. Na udostępnionej ludzkości demówce zespół prezentuje kilka naprawdę obiecujących utworów. Powalił mnie Funk 1, który co prawda dość mocno przypomina Kombinat Republiki, ale to nie przeszkadza w doskonałej percepcji tej piosenki. Pulsacja basu, charakterystyczne zagrywki gitary i krzykliwy wokal Jędrka Dąbrowskiego sprawiają, że od tego nagrania nie sposób się uwolnić. Równie świetne jest Tango z tą zahaczającą się w pamięci gitarą Tomka Gogolewskiego i rewelacyjnym refrenem. Mogę sobie wyobrazić jaką energię wyzwala ten numer na koncertach. Dobre wrażenie robi też 8 dzień – mroczniejszy, z gęstą strukturą brudnych riffów i sprzężeń, wskazującą na upodobanie do gitarowego hałasu. Teksty z grubsza rzecz ujmując traktują o sprawach damsko-męskich i stosownie do muzyki napisane są zwięzłym, skrótowym, by nie powiedzieć hasłowym językiem. Po raz kolejny słychać szkołę Grzegorza Ciechowskiego i po raz kolejny można powiedzieć – ci faceci wiedzą, na kim się wzorować.
Na stronie Organizmu można pobrać jeszcze kilka piosenek. Zdecydowanie polecam.
Band site: http://www.organizm.art.pl
ver.: polish
media: free mp3 (demo+live)
4 września 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Jaki jest przepis na dobrą piosenkę pop? Bardzo prosty. Wystarczy wziąć dwie szklanki fajności The B-52's, kostkę wrażliwości Belle &...
-
Mietall Waluś to specyficzna postać. Udało mu się kilka lat temu wstrzelić w rynek całkiem przebojową płytą zespołu Negatyw, wziął udział w ...
-
Gdyby cała płyta była taka jak piosenka numer jeden…
-
Za oknem słońce jeszcze świeci, po różnych pogodowych sensacjach niby jest nawet ciepło, ale każdy podskórnie czuje już nadchodzącą jesień....
-
Zespoły „rockowopodobne” lubią swoją muzykę podszywać pod „mocne, rockowe granie” przypominające ciężkością klątwę spalenia mieszkania bą...
-
Stardust Memories porzucają covery i debiutują z autorskim materiałem. To będzie bardzo dobra płyta!
-
Anita Lipnicka tłumaczy americanę na język polski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz