21 lipca 2011
Benagain: Nie patrz wstecz EP (wyd. własne, 2011)
Niecałe siedem minut urokliwego tweepopu po polsku.
Nikt nie pisze o Benagain, ale my to naprostujemy, bo warto poznać ten zespół z Poznania. Trzy jeszcze dość świeże piosenki (kolejna EP-ka w drodze) przynoszą garść słodkich melodii – tym razem trochę bardziej rytmicznych – oraz zgrabnych tekstów, pełnych celnych obserwacji obyczajowo-emocjonalnych.
Listy bez nadawcy zaczynają się nieco sennie, wyszeptanymi słowami: Mijamy znów pomalowane niebieskim sprayem ściany/ Z dumnymi nazwami lokalnych klubów piłkarskich/ Ten dzień to była porażka/ Chodźmy zasnąć przy serialu o policjantach. W tym dwuminutowym kawałku znajdzie się jeszcze miejsce na mocniejsze uderzenie perkusji, gęste spiętrzenie dźwięków i delikatną końcówkę współbrzmiącej z pianinem gitary akustycznej. Teoria inteligentnego spadania to pierwsza piosenka z repertuaru Dawida Ciesiółki, która mogłaby zostać... hm, przebojem? A przynajmniej piosenką radiową. Zwarta kompozycja z wyrazistym refrenem ozdobionym brzęczącą gitarą. I jak zwykle dobrym tekstem: Jestem sam/ I nie ma sensu dalej myśleć, że jest inaczej/ Nic nie wart/ Wyjdę na balkon, zrobię ci na złość. Zamykający tę króciutką EP-kę numer Nikt nie używa białych kredek eksponuje odważniejsze partie gitary elektrycznej i klawiszy, a głos wokalisty został przepuszczony przez wyostrzający go filtr. A co wy na to: Bo nie lubię Tarantino/ Nie oglądam jego filmów/ To nudne?
No i tyle. Aha, na nadchodzącej EP-ce znowu będzie dziewczęcy głos, tak przynajmniej wynika z nowego nagrania Temat zastępczy, którego możecie posłuchać na stronie zespołu. [m]
Strona zespołu: http://www.facebook.com/benagainmusic
EP-ka do pobrania w naszym downloadzie.
Przeczytaj też: Benagain: Spadają latawce EP
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Gdy ma się tak dobrego wokalistę, przechodzą nawet sztywne i konserwatywnie poprawne kompozycje.
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Według materiałów prasowych debiut Kumki Olik został przez krytyków i publiczność uznany za najważniejszy polski debiut roku 2009 . Cóż, w ...
-
Niektórzy artyści na pytanie, dla kogo tworzą swoją muzykę, odpowiadają: dla siebie, robimy to dla siebie. Czasem: dla siebie i naszych fanó...
-
Myślicie, że w tym roku ukazało się już całkiem sporo niezłych płyt? To macie rację, ale dużo dobrego jeszcze przed nami. Tuż po wakacjach r...
-
Jakbyście nie wiedzieli, to informuję, że od paru lat blog WAFP wydaje wirtualne składanki z muzyką. My je składamy, wy ściągacie. Albo i ni...
-
Gdyby cała płyta była taka jak piosenka numer jeden…
-
Gliwicka Fabryka Drutu to miejsce bliskie mi geograficznie, a mimo to do tej pory nie miałem okazji do niej zajrzeć. Powodem był mało i...
-
Od paru tygodni w moim słowniku istnieje powiedzenie: "wyskoczył jak Jacaszek z konopi" w miejsce przysłowiowego Filipa. Dla mnie,...
-
Po co powstają takie składanki? Ano zwykle po to, by przedstawić słuchaczom coś nowego. I jeśli pierwsza część kompilacji niczym mnie nie...
ale ladne!
OdpowiedzUsuńŁadne to, naprawdę. Od dawna mam ochotę na kupienie jakiejś polskiej płyty, ale nie widzę nic ciekawego. Ale te numery brzmią fajnie i świeżo - kupię ich, jak się wydadzą :)
OdpowiedzUsuń