12 października 2011
Biernaski: Red Or Blue EP (Brennnessel, 2011)
Muzyka użytkowa.
Biernaski to Michał Biernacki, dawniej występujący jako Michell Phunk fan francuskiego dotyku spod znaku Daft Punk. Wraz ze zmianą pseudonimu nadeszła też pewna (ewolucyjna) zmiana w muzyce Michała. Na swoją krótką EP-kę zaprosił dwóch charakterystycznych wokalistów.
W Red Or Blue udziela się M. Bunio S. i choć bardzo się stara wyczyniając ze swoim głosem przeróżne wygibasy, nie udaje mu się uratować kompozycji, która jest niestety słaba. Doskwiera prosty, by nie powiedzieć prostacki, podkład rytmiczny, który nie tylko nie wnosi nic nowego do twórczości Biernackiego, ale wręcz cofa ją o kilka lat w rozwoju. Igor Szulc z Adre’n’Alin miał więcej szczęścia i trafił na naprawdę niezły numer. Invisible jest nie tylko nieco bardziej wyrafinowany brzmieniowo, ale też przynosi kilka fajnych zwrotów akcji (jak typowa dla Adre’n’Alin partia pianina). A słuchanie śpiewu Igora to prawdziwa przyjemność. Invisible sprawdzi się zarówno na parkiecie, jak i w słuchawkach. Oby to ten utwór był wzorem dla kolejnych piosenek tworzonych przez producenta z Częstochowy. Na koniec Biernaski serwuje electro hit, który równie dobrze mógł się znaleźć na My Electric Emotion Phunka. Taneczny bit i podrywający na nogi bas plus przetworzony wokal – So Good to nic nowego, ale wciąż rusza.
EP-ka Red Or Blue to przykład muzyki użytkowej. Nie ma sensu się w nią wsłuchiwać i doszukiwać jakiegoś drugiego dna. Za to świetnie sprawdzi się na imprezie lub w playerku, który zabierasz ze sobą na poranny jogging. [m]
Biernaski-invisible [feat.adre'n'alin] by biernaski
EP-ka do pobrania ze strony wydawcy.
Strona artysty: http://www.myspace.com/biernaski
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Jaki jest przepis na dobrą piosenkę pop? Bardzo prosty. Wystarczy wziąć dwie szklanki fajności The B-52's, kostkę wrażliwości Belle &...
-
Mietall Waluś to specyficzna postać. Udało mu się kilka lat temu wstrzelić w rynek całkiem przebojową płytą zespołu Negatyw, wziął udział w ...
-
Gdyby cała płyta była taka jak piosenka numer jeden…
-
Za oknem słońce jeszcze świeci, po różnych pogodowych sensacjach niby jest nawet ciepło, ale każdy podskórnie czuje już nadchodzącą jesień....
-
Zespoły „rockowopodobne” lubią swoją muzykę podszywać pod „mocne, rockowe granie” przypominające ciężkością klątwę spalenia mieszkania bą...
-
Stardust Memories porzucają covery i debiutują z autorskim materiałem. To będzie bardzo dobra płyta!
-
Anita Lipnicka tłumaczy americanę na język polski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz