22 listopada 2010
9-12: Against Gravity EP (wyd. własne, 2010)
Wyciszony, rozmarzony, klasyczny post rock.
9-12 to poboczny projekt Olka Chrobota, członka sludge-metalowego zespołu Blank Faces. Nie wiem, czy powołanie do życia nowego tworu miało służyć jako odskocznia od brutalnej muzyki, ale na wydawnictwie nie uświadczymy cięższych dźwięków. Zgodnie z nazwą EP-ki, to oderwanie od ziemi i błądzenie w chmurach. Tradycyjne post-rockowe plumkanie od razu stara się nas odprężyć i przenieść świadomość do bajkowych krain. Takie jest Gravity - wolne, rozmarzone, stopniowo rozkręcające się. Wraz z wejściem elektroniki do utworu wdziera się mnóstwo ożywczego powietrza, które porywa mocno w górę przy eksplodujących dźwiękach gitar. Against Gravity przypomina początkujące New Century Classics. Podobne efekty, ta sama struktura utworu. Oryginalności nie ma w tym za grosz, ale zamierzona błogość zostaje osiągnięta. W State Of Weightlessness (proszę zwrócić uwagę na „porządek” tytułów) zwraca uwagę elektronika, podobna do tej, jaką mogliśmy usłyszeć na pierwszej płycie zespołu Zerova. I tu także mamy do czynienia z podniosłym, lekkim, puszystym gitarowym smęceniem. Stan nieważkości został osiągnięty.
Ciężka sprawa z takimi wydawnictwami. To wszystko już było i to w lepszym wydaniu. Przyjemnie się tego słucha i nic więcej. Ale ja lubię sobie czasami pobujać w obłokach! [avatar]
Strona artysty: http://www.myspace.com/912x
EP-ka do pobrania ze strony artysty.
Przeczytaj też Zerova: Hello Tree, Lights Dim: Starlit Corners Of Our Homes
Post nr 800! :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Jaki jest przepis na dobrą piosenkę pop? Bardzo prosty. Wystarczy wziąć dwie szklanki fajności The B-52's, kostkę wrażliwości Belle &...
-
Mietall Waluś to specyficzna postać. Udało mu się kilka lat temu wstrzelić w rynek całkiem przebojową płytą zespołu Negatyw, wziął udział w ...
-
Gdyby cała płyta była taka jak piosenka numer jeden…
-
Za oknem słońce jeszcze świeci, po różnych pogodowych sensacjach niby jest nawet ciepło, ale każdy podskórnie czuje już nadchodzącą jesień....
-
Zespoły „rockowopodobne” lubią swoją muzykę podszywać pod „mocne, rockowe granie” przypominające ciężkością klątwę spalenia mieszkania bą...
-
Stardust Memories porzucają covery i debiutują z autorskim materiałem. To będzie bardzo dobra płyta!
-
Anita Lipnicka tłumaczy americanę na język polski.
W linku jest błąd. Po adresie jest jeszcze "%20" i Myspace wywala błąd. Skopiowany adres śmiga.
OdpowiedzUsuń