30 czerwca 2012
The Phantoms: Crazy Like A Wasp EP (Crunchy Human Children Records, 2012)
Myślicie, że to Kaseciarz przeszczepił na polski grunt surf rocka? A The Phantoms znacie? Właśnie wypuścili w świat swoją... czwartą EP-kę.
Surf rock ma w przypadku Phantomsów twarz Dennisa Fariny z serialu Crime Story. Pełną bruzd, poznaczoną ulicznymi bijatykami i setkami wypalonych kubańskich cygar. A dodatkowo osadzoną na tle Las Vegas lat 60. ubiegłego wieku. Ulicami mkną cadillaki, w nich młodzi gniewni chłopcy w skórzanych kurtkach, z włosami na żel i butelką taniej whisky na tylnym siedzeniu. Każdy z nich chce być jak James Dean, wszyscy mają szczerze dość bogatego ojca i wiecznie uśmiechniętej, kukiełkowatej matki. Raczkujący rock'n'roll daje im to, czego pragną - namiastkę wolności w kolorowym, lecz pustym mieście.
Znany z EP-ki o tym samym tytule Kowalski w nowej wersji prezentuje się wyśmienicie. Melorecytacja Grzegorza Wiernickiego pełna jest goryczy i tłumionego szaleństwa. Cedzone przez zęby kolejne wersy kumulują się w opętańczy krzyk. A przepełniony chorą zazdrością klimat uzupełniają celnie pozostali muzycy. Klawisze od razu uderzają w psychodeliczną nutę; gitara nerwowo wwierca się w umysł degenerując układ limbiczny. Tak mogli brzmieć Tito And The Tarantula na kwasie. Rewelacyjnie chłopakom wyszedł Morning Blues. Tak, tytuł nie kłamie - to mocno podszyta smutkiem rzeki Mississippi kompozycja. Bez refrenu, za opad szczęki odpowiada właściwie linijka To the morning blues I sat at TV news ze świetnym kroczącym riffem i zbolałym głosem wokalisty. Broken Strings (Don't Think About It) to kolejny blusior potraktowany na punkowo - z obłąkaną partią klawiszy, niechlujnym, zawadiackim śpiewem i skocznym potańcówkowym rytmem. A już kończące to 10-minutowe wydawnictwo Treat You So Bad nie pozostawia jeńców. Pyszny garaż mocno podrasowany psychodelą, masakrujący spazmami powykręcanych dźwięków i hultajskich zagrywek.
Nikt to śledzi historię zespołu nie oczekuje po nich ugładzonych dźwięków. A to zamkną im squat, a to na koncercie policja spałuje zupełnie niewinne osoby... Me gusta! [avatar]
Strona zespołu: https://www.facebook.com/thephaaantom
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Myślicie, że w tym roku ukazało się już całkiem sporo niezłych płyt? To macie rację, ale dużo dobrego jeszcze przed nami. Tuż po wakacjach r...
-
Gdy ma się tak dobrego wokalistę, przechodzą nawet sztywne i konserwatywnie poprawne kompozycje.
-
Niektórzy artyści na pytanie, dla kogo tworzą swoją muzykę, odpowiadają: dla siebie, robimy to dla siebie. Czasem: dla siebie i naszych fanó...
-
Jakbyście nie wiedzieli, to informuję, że od paru lat blog WAFP wydaje wirtualne składanki z muzyką. My je składamy, wy ściągacie. Albo i ni...
-
Gdyby cała płyta była taka jak piosenka numer jeden…
-
Zapraszamy na drugą część naszego muzycznego podsumowania roku 2010!
-
Krakowski zespół mający oficjalnie na koncie tylko efemerycznego singla. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że powstał w... 1995 ...
-
Od paru tygodni w moim słowniku istnieje powiedzenie: "wyskoczył jak Jacaszek z konopi" w miejsce przysłowiowego Filipa. Dla mnie,...
-
Mimo że rok 2009 powoli odchodzi w przeszłość, ciągle jeszcze skrywa nieodkryte skarby, które sprawiają, że nie możemy o nim zapomnieć. Oto...
Ok, też lubię Boba Dylana, ale nie na tyle, żeby od niego zżynać nuta w nutę - polecam porównanie utworu Broken Strings z Tombstone Blues autorstwa Dylana (ciężko znaleźć orygialne nagranie, ale http://www.youtube.com/watch?v=qPy3Vj7H9jk)
OdpowiedzUsuńniezly z ciebie dedektyw powinienes w zaiks-policji pracowac
OdpowiedzUsuńpracuje, ale to tajemnica wiec nie mow nikomu
OdpowiedzUsuńThe Phantoms jest ciekawym zespołem. Osobiście odkryłam ich niedawno, na początku byłam trochę zgaszona ilością coverów, które nagrali, ale ich brzmienie jest inne niż większości, nawiązują swoją muzyką do starego dobrego rock and rolla... Chwała im za to. Trafiają w moje gusta i czekam na jakiś mały koncercik w Warszawie. Ostatnio dali darmowy na 'Wyłącz System', byłam, pamiętam, approved.
OdpowiedzUsuńsame pedały a jeden to nawet na żyda wygląda
OdpowiedzUsuń