14 maja 2015
Artykuły Rolne: Artykuły Rolne (wyd. własne, 2015)
Noise rock. Ale taki prawdziwy noise rock. Nie taki, że chłopaki po prostu grają głośno na gitarach i panią recenzent bolą uszy, więc jest nojz. To jest Ewa Braun i Shellac. To jest prawdziwa lekcja stylu.
Irytuje mnie zawsze, gdy czytam o zespole rzekomo noise'owym, a okazuje się on zwykłym altrockowym bandem zrzynającym z Sonic Youth. Noise rock to dość dokładnie określony styl, charakteryzujący się wyrazistą, uproszczoną warstwą rytmiczną i prymitywnymi, granymi w kółko riffami. Do tego dochodzą zwykle minimalistyczne, powtarzane mantrowo teksty o zabarwieniu poetycko-abstrakcyjnym. I Artykuły Rolne z Krakowa to właśnie oferują. W bardzo dobrym wydaniu.
Cztery pierwsze nagrania to krótkie petardy oparte na napieprzającej w kwadrat perkusji, warczącym basie i intensywnych, prostych akordach gitary, często wpadającej w agresywne sprzężenia. Do tego skrótowe teksty, czasem abstrakcyjne (Bukareszt, Król Ryb), czasem ocierające się o hasłową publicystykę (Nie lubię już Polski) czy Kotersko-polską obyczajowość (Dobry Boże). Dwa ostatnie numery to już dłuższe formy, skręcające w trans, a nawet psychodelię. Pogrążone w rozpadającej się formie, soniczne Śniadanie jest najważniejsze to wisienka na torcie tego ekscytującego i bardzo udanego materiału.
Marcin Dymiter już słuchał, a ty? [m]
Strona zespołu: https://www.facebook.com/artykulyrolne
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Jaki jest przepis na dobrą piosenkę pop? Bardzo prosty. Wystarczy wziąć dwie szklanki fajności The B-52's, kostkę wrażliwości Belle &...
-
Mietall Waluś to specyficzna postać. Udało mu się kilka lat temu wstrzelić w rynek całkiem przebojową płytą zespołu Negatyw, wziął udział w ...
-
Gdyby cała płyta była taka jak piosenka numer jeden…
-
Za oknem słońce jeszcze świeci, po różnych pogodowych sensacjach niby jest nawet ciepło, ale każdy podskórnie czuje już nadchodzącą jesień....
-
Zespoły „rockowopodobne” lubią swoją muzykę podszywać pod „mocne, rockowe granie” przypominające ciężkością klątwę spalenia mieszkania bą...
-
Stardust Memories porzucają covery i debiutują z autorskim materiałem. To będzie bardzo dobra płyta!
-
Anita Lipnicka tłumaczy americanę na język polski.
bez wątpienia najlepsza polska płyta 2015 roku, pokusiłbym się nawet o określenie tego materiału polskim debiutem dekady. oby utrzymali poziom
OdpowiedzUsuńtrafiłem na ten materiał przypadkiem jakieś dwa tygodnie temu. moim zdaniem basista zaniża poziom ale i tak materiał świetny, jak na polskę to genialny
OdpowiedzUsuńTo prawda ze za rok grają na open airze ? Jak tak to lecę !!!!
OdpowiedzUsuńJakby ktoś szukał ciągu dalszego, to znajdzie go na epce Artykuły Rolne 2:
OdpowiedzUsuńhttps://artykulyrolne.bandcamp.com/album/artyku-y-rolne-2