15 października 2012
Katapulto: Bad Tourist (AMDISCS, 2012)
Wydany w 2010 roku album Pralines Of Doom zaskakiwał świeżym podejściem do elektroniki: eksperymentalnej, ale z piosenkowym zacięciem i ogromnym ładunkiem specyficznego humoru. Bad Tourist nie tylko potwierdza stały rozwój Wojtka Rusina jako artysty, ale też stawia go w czołówce twórców współczesnego awangardowego popu.
Nie jest to płyta, która od razu wpada w ucho. Struktura kompozycji, ich brzmienie, specyfika wokalu Wojtka (często sztucznie spowalnianego na witchhouse’ową modłę) sprawiają, że do Bad Tourist trzeba się przyzwyczaić. Nasze uszy nawykłe do brudów, przesterów i studyjnych filtrów mogą przeżyć pewien szok. W wywiadzie udzielonym electronicbeats.net artysta otwarcie mówi, że lo-fi już go nie kręci. Fascynuje go za to HD, czyste, wysokiej jakości brzmienie i swego rodzaju dźwiękowy design. Ale nie uciekajcie, Bad Tourist to nie pomnik egocentrycznego architekta, ale tak naprawdę zbiór kapitalnych piosenek.
Paypal Friends wypada jak skrzyżowanie Beach Boysów z Killerem Adamskiego i Seala (pamiętacie jeszcze ten przebój?). W gęstym od ejtisowych syntezatorów Bad Taxidermy Collection czai się zabójczo chwytliwa melodia, a Children Protection i Angry Markets to już estetyczny absolut pełen chromu i wysokiej jakości poliwęglanów. Kiedy wydawało się, że Mr. Katapulto niczym już nie zaskoczy, pojawia się Total Body Performance – niczym narkotyczny przejazd rollercoasterem na zwolnionych obrotach. Do tego parę żartów, jak erotyczne zwierzenia młodej kobiety w Stories From Beyond The Sun – Threesome.
Potwornie wykręcona i jednocześnie niesamowicie chwytliwa muzyka. Chyba mam swojego faworyta do płyty roki w kategorii „elektronika”. [m]
Strona artysty: http://www.katapulto.com
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Myślicie, że w tym roku ukazało się już całkiem sporo niezłych płyt? To macie rację, ale dużo dobrego jeszcze przed nami. Tuż po wakacjach r...
-
Gdy ma się tak dobrego wokalistę, przechodzą nawet sztywne i konserwatywnie poprawne kompozycje.
-
Niektórzy artyści na pytanie, dla kogo tworzą swoją muzykę, odpowiadają: dla siebie, robimy to dla siebie. Czasem: dla siebie i naszych fanó...
-
Jakbyście nie wiedzieli, to informuję, że od paru lat blog WAFP wydaje wirtualne składanki z muzyką. My je składamy, wy ściągacie. Albo i ni...
-
Zapraszamy na drugą część naszego muzycznego podsumowania roku 2010!
-
Krakowski zespół mający oficjalnie na koncie tylko efemerycznego singla. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że powstał w... 1995 ...
-
Gdyby cała płyta była taka jak piosenka numer jeden…
-
Od paru tygodni w moim słowniku istnieje powiedzenie: "wyskoczył jak Jacaszek z konopi" w miejsce przysłowiowego Filipa. Dla mnie,...
-
Mimo że rok 2009 powoli odchodzi w przeszłość, ciągle jeszcze skrywa nieodkryte skarby, które sprawiają, że nie możemy o nim zapomnieć. Oto...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz