W ciągu ostatniej doby Don't Panic przekroczył magiczną barierę 10 tys. wizyt przy ponad 17 tys. odsłonach i ponad 6 tys. użytkowników - po czterech miesiącach działalności! Dniem prawdziwego oblężenia była sobota 13 października, kiedy to system statystyk zanotował aż 277 wizyt.
Niewątpliwie do tego wzrostu oglądalności bloga przyczyniła się kompilacja We Are From Poland Vol.1 dostępna za darmo, ale też - co mnie bardzo cieszy - wzrasta samo zainteresowanie muzyką alternatywną. Ten rok jest bardzo dobry zarówno dla artystów - mnóstwo ciekawych debiutów, jak i fanów takiej muzyki - mnóstwo ciekawych debiutów :). O tym, że zjawisko jest duże, świadczy zainteresowanie tzw. opiniotwórczych mediów, jak np. Gazeta Wyborcza, które coraz częściej piszą o młodych polskich zespołach, ich płytach i koncertach.
Kompilacja sprawiła też, że na blog zaczęli liczniej zaglądać czytelnicy spoza Polski. W październiku było ponad 200 wizyt z krajów europejskich - z tego najwięcej z Wielkiej Brytanii, Niemiec i Holandii, ponad 100 z Ameryki Północnej - głównie z USA, 6 wizyt z Azji - niewiele, ale cieszy!, pojedyncze wejścia z Brazylii i Chile, oraz po raz pierwszy w historii Don't Panic odwiedziny z Afryki, a konkretnie z Madagaskaru!
Bardzo fajnie jest mieć stałych czytelników. Ta grupka stale się powiększa:) Dzięki, super, że zaglądacie! [m]
8 listopada 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Mimo że rok 2009 powoli odchodzi w przeszłość, ciągle jeszcze skrywa nieodkryte skarby, które sprawiają, że nie możemy o nim zapomnieć. Oto...
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Gdyby cała płyta była taka jak piosenka numer jeden…
-
Tworzenie sztuki i głowa do interesów nie zawsze idą w parze, ale jeśli ktoś ma zdolności organizacyjne i siłę przekonywania może spróbować ...
-
Piotr Brzeziński idzie śladem Vaclava Havelki z czeskiego Please The Trees i podbija Europę swoją singer/songwriterską interpretacją co...
-
Gdyby CKOD mieli zadebiutować w drugiej dekadzie XXI wieku, brzmieliby jak WKK.
-
Pamiętacie pierwszą płytę gdyńskiego tria? The Bell ukazał się cztery lata temu i w większości recenzji podstawowym „zarzutem” było stwie...
-
Lista zespołów, których twórczość inspiruje muzyków Setting The Woods On Fire, jest dość pokaźna. Mamy na niej i Sonic Youth, i Appleseed Ca...
No cóż... Gratulacje!!! I oby nie zabrakło ani materiału do omówienia, ani zapału :)
OdpowiedzUsuńyo
OdpowiedzUsuńmoże gdyby pisać to po angielsku miało by to więcej sensu? tytuł jest świetny, po angielsku, ewidentnie istnije potrzeba promocji polskiej muzyki za granicą... ja bym pokazał znajomym taką stronkę.
aha no a te statystyki to pewnie dużo wejść z zagranicy wchodzi na pół sekundy po czym wychodzi i pytanie, czy to są czytelnicy.
ale z drugiej strony ja np nie licze się do statystyk bo czytam was przez RSS
pozdrawiam twórców
Maciek, wyprowadzę cię z błędu - blog tworzy jedna osoba (znaczy się mua), stąd też tzw. wersja english jest w tej chwili taka jaka jest, czyli praktycznie żadna:) brak sił przerobowych!
OdpowiedzUsuńco do wejść z zagranicy - przypuszczam, że to jednak Polacy mieszkający za granicą zaglądają, więc pewnie czasem zostaną trochę dłużej niż sekundę:)
generalnie blog nie ma jakoś specjalnie promować PL muzyki za granicą, bo niby jak? trzeba by wtedy wypromować serwis na obcojęzycznych stronach. póki co jego sens jest taki, ze gromadzi w jednym miejscu informacje o aktualnych dokonaniach polskich artystów niezależnych -jest swego rodzaju bazą danych o konkretnym profilu:) [m]
Jeśli chodzi o artykuły w Gazecie Wyborczej, przy okazji proponuje
OdpowiedzUsuńhttp://i237.photobucket.com/albums/ff39/Gentlemanpl/GW.jpg
Pozdrowienia
Gentleman! ;)
witam... odwiedzam to miejsce od samego poczatku, moze niezbyt czesto, ale jednak i musze przynac, ze jest bardzo dobrze... tak trzymaj :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
bez dwoch zdan INDIE! ;)
Gratulacje. Mi podoba się : że nie usiłujecie definiować muzyki alternatywnej , polegając na intuicyjnym konsensusie z czytelnikami, nie ma też zajadłego szufladkowania zespołów i silenia się na pseudo erudycyjne porównania, że przeważa entuzjazm nad krytykanctwem, że blog ma inteligentną selekcję "tematów", że wolę zajrzeć tutaj niż na kłótliwe i jałowe znane serwisy , że prowadzicie/prowadzisz inicjatywy składankowe.powodzenia dalej.
OdpowiedzUsuń