28 maja 2016
Nacht und Nebel: III (Mirrorphobic Productions, 2016)
Coś dla miłośników cold wave i post punka, choć tym razem w nieco bardziej piosenkowej formie.
Trzecia płyta wrocławian ma bardziej zróżnicowany charakter, a brzmienie w całości oparto na tradycyjnym rockowym instrumentarium z niewielkim dodatkiem klawiszy, rezygnując z sampli i automatu perkusyjnego. Powiew świeżości przyniosła postać nowego basisty Krzysztofa Raka, który do zespołu wniósł technikę gry na basie bezprogowym. Generalnie mniej tu zimnej fali – jej reprezentantem pozostaje monotonny, deklamujący wokal Zandosa oraz niektóre teksty – więcej z kolei postpunkowej energii, która momentami przeradza się w całkiem przebojowe piosenki.
Przykładem świetne Jaki haczyk ma Ciebie Eddie Mars?, w którym pobrzmiewają echa twórczości Lecha Janerki, niesione hipnotyczną falą basu; hałaśliwa Wiosna jest krasnalem naszych dni z fajnym dysonansowym fragmentem i koncertowym ujadaniem gitar; łagodniejsze, wypełnione przestrzennymi partiami gitary Permanentnie obojętnie. Zespół kilkakrotnie odlatuje w dość zaskakujące rejony, jak w rozbudowanej, kontrastowej Rybie po grecku, instrumentalnym FL-1, w którym zabawny klawisz przeplata się z klasycznymi nowofalowymi plamami gitary, a całość wypada nieoczekiwanie lekko i pozytywnie; wreszcie zamykającej płytę delikatnej miniaturze Carmen Sternwood.
Mocną stroną NuN są teksty – niestety do sposobu ich artykułowania trzeba się przyzwyczaić. Po zimnofalowej rezygnacji pozostały tylko ślady, choćby w Ubek z bloku obok czy Permanentnie obojętnie. Więcej za to klimatów damsko-męskich (Wiosna jest krasnalem naszych dni), wspominkowych (Town Called Maślice), a nawet ocierających się o surrealizm (Transparentne koty, Ryba po grecku). Nie da się ukryć, że zmiany wyszły Nach und Nebel na dobre - dzięki takim utworom, jak Ryba po grecku czy Permanentnie obojętnie opuścili getto klepiących wciąż to samo zimnofalowców - ale szansa, że staną się trochę bardziej rozpoznawalni i tak pozostaje niewielka. [m]
Strona zespołu: www.facebook.com/nunebel
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Mimo że rok 2009 powoli odchodzi w przeszłość, ciągle jeszcze skrywa nieodkryte skarby, które sprawiają, że nie możemy o nim zapomnieć. Oto...
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Gdyby cała płyta była taka jak piosenka numer jeden…
-
Tworzenie sztuki i głowa do interesów nie zawsze idą w parze, ale jeśli ktoś ma zdolności organizacyjne i siłę przekonywania może spróbować ...
-
Piotr Brzeziński idzie śladem Vaclava Havelki z czeskiego Please The Trees i podbija Europę swoją singer/songwriterską interpretacją co...
-
Gdyby CKOD mieli zadebiutować w drugiej dekadzie XXI wieku, brzmieliby jak WKK.
-
Pamiętacie pierwszą płytę gdyńskiego tria? The Bell ukazał się cztery lata temu i w większości recenzji podstawowym „zarzutem” było stwie...
-
...a wszyscy, którzy podnieśli kradzione, to kurwy. Tak jest, również ci wierni, kochani fani chodzący na każdy koncert, każde juwenalia, w ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz