30 maja 2016
How Dare You Alexis: What Went Wrong EP (wyd. własne, 2016)
Tytuł prowokacyjny, ale jeśli odnieść go do materiału z drugiej EP-ki poznaniaków, to odpowiedź brzmi – nic się nie stało, wszystko się udało. Zespół konsekwentnie idzie w kierunku tanecznego disco, wypełniając lukę w przebojach, jaką pozostawili Kamp!
W porównaniu z debiutancką „czwórką”, wydaną niemal równo trzy lata temu, słychać postęp technologiczny. What Went Wrong brzmi pełniej, dynamiczniej, bardziej parkietowo. A parkiet rozgrzewa do czerwoności już instrumentalny No Fake, który mógłby znaleźć się w repertuarze wspomnianych Kamp! za czasów ich tanecznych EP-ek. Kolejne dwa utwory, Too Wild To Care i Confusions, mocno pobrzmiewają klubową kulturą gejowską (w tym drugim perkusja brzmi jak klaps w tyłek przedstawiciela LGBT odzianego w odświętny lateksowy kombinezon), nasycone dyskotekowymi efektami a la późne lata 70. i miękkim, niezbyt męskim wokalem. Nie da się im odmówić przebojowości!
Końcówka jest jeszcze ciekawsza. Intrygująco wypada Don’t Look Back, które rozpoczyna się od zrytmizowanego, pełnego perkusyjnych przeszkadzajek snuja, by w pewnej chwili wystartować na - już gorący - parkiet z siłą prawdziwego wymiatacza (fajny sampel imitujący dęciaki). Jednak wisienką na torcie jest Tricks And Dirt z kapitalną partią gitary, której raczej nie spodziewalibyśmy się po HDYA – zwłaszcza po tym, co zaproponowali we wcześniejszych piosenkach.
Może nie jest to sezon na tańce, ale dobra muzyka obroni się sama. A parę kawałków HDYA ma szansę przypomnieć o sobie w sezonie karnawałowym. [m]
Strona zespołu: https://www.facebook.com/HDYA.band
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Mietall Waluś to specyficzna postać. Udało mu się kilka lat temu wstrzelić w rynek całkiem przebojową płytą zespołu Negatyw, wziął udział w ...
-
Przedstawiamy ósmą część cyklu We Are From Poland . Tym razem wyłącznie debiutanci! 01. Mela Koteluk : Spadochron/ demo { więcej } 02...
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Podobno liczy się tylko piękne wnętrze, ale opakowanie może korespondować z wysoką jakością muzyczną płyty. Tak jest w przypadku trzech p...
-
Jeśli lubicie kupować muzykę w wersji elektronicznej i jest to muzyka z gatunku tej recenzowanej na WAFP, to odpowiedzią na pytanie zadan...
-
A mogło być tak dobrze. Plug&Play to właściwie jedyny polski zespół pasujący do kategorii dance-punk. Wiadomo o co chodzi: o ostre gitar...
-
Gdyby cała płyta była taka jak piosenka numer jeden…
-
Cześć, rzadko sięgamy po narzędzie do badania opinii publicznej (może za rzadko?), ale czasem warto zapytać Czytelników, co najbardziej ce...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz