4 maja 2011

Quo vadis, składanko?

Jakbyście nie wiedzieli, to informuję, że od paru lat blog WAFP wydaje wirtualne składanki z muzyką. My je składamy, wy ściągacie. Albo i nie.

No właśnie, jakiś czas temu pojawiło się w moim umyśle takie pytanie: czy te składanki są jeszcze komuś potrzebne? Czy ktoś jeszcze w ten sposób poznaje nową muzykę, znajduje sobie ulubieńców? Czy może raczej wystarczy śledzić na bieżąco kilka serwisów/ blogów muzycznych, aby mieć wyrobione zdanie na temat tego, co się aktualnie w muzyce dzieje?

Choć nie mam dokładnych danych historycznych, jestem w stanie oszacować, że pierwsza składanka rozeszła się w "nakładzie" co najmniej 3000 wirtualnych egzemplarzy. Kolejne po ok. 2 tys. Ale już szóstkę (od tego numerka mamy konto na mediafire, które dokładnie pokazuje liczbę pobrań) ściągnięto ledwie 842 razy. Siódemkę - 635. Tendencja spadkowa aż nadto widoczna, prawda? Oczywiście wina pewnie leży też po naszej stronie - nie było reklamy, nie było szerokiego nagłaśniania - ale może nadszedł już kres tej formy promowania młodych wykonawców? Może lepiej skoncentrować się na innych?

Zapraszam do dyskusji i głosowania w ankiecie. Czy chcecie składanki WAFP Vol. 8? [m]

16 komentarzy:

  1. ograniczcie ilosc piosenek na skladankach do ok. 10 naprawde dobrych (w tym roku np. tin pan alley, elvis deluxe, plum, twilite, nerwowe wakacje), rozpromujcie poza blogiem(porcys, screenagers, blogi z muzyka do sciagania?) i wydajcie w tradycyjnej formie(niektorzy lubia podotykac plyte), przeznaczajac kilka egzemplarzy na konkursy w innych serwisach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, jak najbardziej chcemy! Uwielbiam Wasze składanki i jestem ich regularną ściągaczką ;) To naprawdę fajna forma promowania nowych zespołów. Często brakuje mi czasu, żeby zapoznać się z twórczością wszystkich zespołów, o których piszecie, więc taka płyta jest zbawienna. Może nadal nie przesłucham wszystkich, ale choć część tych najlepszych. Nie ukrywam, że dzięki Waszym składankom zostałam fanką kilku wykonawców więcej ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Te składanki zdecydowanie mają sens i są szansą dla zupełnie nieznanych wykonawców. Słuszna uwaga co do ilości utworów - lepsze kilka naprawdę rewelacyjnych tracków niż kilkanaście średnio-dobrych

    OdpowiedzUsuń
  4. (pisze 3 raz, wiec wolalem sie upewnic, ze sens napewno dotrze :D)

    bo:

    tak poznalem was seriws (info o skladance na uwolnij muzyke)

    tak moge zaprezentowac ludziom z zewnatrz, jakie fajne rzeczy sa w PL

    No i to tak nobilituje artystow i napedza to wszystko

    Ja pewni juz nie sciagne, bo czytam na biezaco, ale z checia zobacze co wytypowaliscie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Popieram całym sercem WAFPowe składanki jako znakomite źródło poznawcze, kompilujcie dalej! Im więcej utworów tym lepiej - nie da się ocenić, które tracki są "obiektywnie" najlepsze i godne zamieszczenia na okrojonej do 10ki plejliście, Wujku_Lemiszu.
    Niech dalej będą to rzeczy trudno dostępne i/lub mało znane - po co teraz komu składanka z Twilite i Nerwowymi Wakacjami (to do pierwszego komentarza), skoro o nich się teraz głośno mówi i kto miał ich poznać już poznał? Kreujcie gusty, pokażcie nowych pasjonatów bez kontraktu, a nie utwory które można już kupić.
    Pomysł zmaterializowania składanek do CD tak trudny (kopyrajty, tłoczenie) jak niepotrzebny (wg mnie, ofkors).
    WAFPy (i okolicznościówki sylwestrowe, wakacyjne itp) wg mnie są dużo lepsze niż składaki OFFensywy.
    Idźcie dalej tą drogą, pozdro!

    (w tym miejscu chcę również pochwalić dział download, co w połączeniu z WAFPowymi składankami czyni ten blog najważniejszym źródłem nowej muzyki w PL)

    OdpowiedzUsuń
  6. http://soundcloud.com/futuristen

    OdpowiedzUsuń
  7. składankom wafp mówię TAK!
    postuluję wprowadzenie modyfikacji:
    - jedna składanka na rok, powiedzmy na początku każdego roku, tak by wprowadzić pewien porządek
    - ograniczenie liczby utworów
    do ok 10 - 12 ale nie więcej bo co za dużo ...
    - szukamy debiutantów, albo tych niedocenianych już po debiucie
    trzymać się wytycznej iż promujemy nieznane i ciekawe a nie odwrotnie w tym pierwszym przypadku
    - reklama dźwignią ... jak coś "wydawać" to z jajem i pompą!
    młode kapele i fani potrzebują czegoś takiego, kwestia większego nakładu pracy i będzie ok:)
    pozdr

    OdpowiedzUsuń
  8. wozokilometr5 maja 2011 22:11

    Wasze składanki są fajne, bo:
    - są za darmochę
    - są fajne
    Oby dużo, często i różnorodnie. Napaliłem się na stricte gitarową "siódemkę", a okazała się jak do tej pory najsłabszą składanką. Może być i te 25 kawałków na płycie - zawsze znajdzie się parę perełek, resztę można skasować, jak komuś szkoda miejsca na dysku. Nie przejmujcie się, że te dźwięki ściąga mniej osób, niż na początku - w międzyczasie namnożyło się w necie różnorakich pobieralni, które zaspokajają spragnionych darmowej alternatywnej muzyki. Poza tym słusznie ktoś tu zauważył - obecność na Waszej składance to nobilitacja i promocja dla wielu zespołów, a przecież o to chodzi. Ja tam czekam z niecierpliwością na każdego kolejnego WAFP-a. Z innej beczki - co z cyklami "The best of Polish Alternative" i "Projekt 01-02"? Temat wyczerpany? (wątpię)/zarzucony? (jeśli tak, to szkoda).

    OdpowiedzUsuń
  9. "Z innej beczki - co z cyklami "The best of Polish Alternative" i "Projekt 01-02"? Temat wyczerpany? (wątpię)/zarzucony? (jeśli tak, to szkoda)"

    na pewno nie, ale ciągle brakuje na to czasu :( jeśli w kolejce czeka z 10 nowych płyt to trudno zajmować się starymi. jak zwykle trzeba liczyć na wakacje - sezon ogórkowy to najlepszy moment na powrót do przeszłości :)

    OdpowiedzUsuń
  10. a ja wam powiem jeszcze coś innego.
    Niestety w Polsce mija zainteresowanie muzyką indie/alternatywną/chujwijaką. Widać to po znikomych frekwencjach, spadku sprzedaży płyt, spadku liczby odwiedzających internetowe serwisy poświęcone niezalowi. Został dosłownie twardy beton, rdzeń fanów oddanych tej muzyce od lat. Jaka tego jest przyczyna? 1. W ostatnich 6-8 latach mamy wysyp całej masy nijakich kapel, grających niemal identycznie. Ludzie się osłuchali, zmęczyli materiałem, szukają odskoczni od przebrzmiałych konwencji. 2. Kryzys i chudnąca kieszeń przeciętnego potencjalnego zainteresowanego odciąga go od wydawania kasy na kulturę. 3. Kluby muzyczne odchodza od robienia koncertów, lepiej zawiesić mirrorball i zapodać ostre bity podpitym karczkom.

    Spada zapał, spada zainteresowanie. Nie oszukujmy się, widac to na każdym kroku. Oto Polska właśnie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Krótkie, jednoznaczne TaK.

    OdpowiedzUsuń
  12. oczywiscie ze tak!
    tzn nie wiem, moze poprostu mam sentyment bo zawsze sciagalem i sluchalem i sie jaralem i tak dalej.

    racje ma tez anonim przede mna, podjarka zjawiskiem muzyki niezaleznej opada a zwlaszcza zainteresowanie muzyka grana na zywo i tak tez nagrywana. Nie wiem jak w innych miastach ale w warszawie kolektywow DJskich grajacych indie/indie electro i tak dalej jest chyba wiecej niz regularnie koncertujacych zespolow i na imprezy przychodzi gdzies z 10x wiecej ludzi niz na koncerty i tak tez jest ze sluchalnoscia w necie. poza tym polska muzyka ma mniejsza promocje niz np brytyjska i ja np wiem ze np teraz muzyka brytyjska ssie bo takie dochdoza do mnie wiadomosci a moze jest tam takie podziemie dobrej muzyki ktorej sie nie promuje jak u nas. Punkt dla was jesli bedziecie uczetniczyc w czyms co mimo tendencji spadkowej jest wartosciowe i tak dalej.

    Poza tym tez taka opjca ze kiedys jak wrzuciliscie kogos takiego na swoja skladanke to odrazu na spejsie grupy pojawiala sie okladka i podjarka ze 'jestesmy na wydawnictwie' (nawet wirtualnym) a teraz wszyscy moga sie wydac, to jest zdecydowanie latwiejsze wiec i prestiz spada ale tez w zalewie informacji taka selekcja i funkcja poznawcza robia bardzo duza i bardzo dobra robote

    heh, tak sie rozpisalem ze moge sparafrazowac poprzedni komentarz i napisac

    Długie, jednoznacznie TaK

    OdpowiedzUsuń
  13. Tak, tak, tak!
    To właśnie dzięki Wam i Waszej składance poznałam paru dobrych wykonawców i zaczęłam słuchać niezalu jako takiego. Jest potrzebna, bo nie mam czasu, czasem i ochoty (i zapewne nie tylko ja) śledzić jakiegoś zespołu na bieżąco, a tu łup! wychodzi WAFP i "o, nagrali coś nowego". Dzięki niej mogę też pokazać w skrócie znajomym, czego słucham.
    No i ta ciekawość, co tym razem wytypujecie... :)

    OdpowiedzUsuń
  14. tak jak pisze pierwszy Anonimowy: zostawcie perełki, ale nie rezygnujcie! Wasze składanki to cudowny przegląd aktualnych, że tak to ujmę "trendów" i jest bardzo bardzo przyjemny :)
    pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  15. cowboy bepop11 maja 2011 10:45

    gram i tworzę kapelę, która pojawiła się na składance i potwierdzam, że dla każdego zespołu wybór jego piosenki na takie wydawnictwo jest nobilitacją. (jeżeli dla kogoś nie jest, to jest zadufanym bucem i może nagrywać do szuflady zamiast dla ludzi).

    rezygnacja ze składanek to nie jest dobry pomysł, aczkolwiek musicie coś zmienić.
    popracować nad kluczem doboru piosenek, zaprosić przedstawicieli sceny muzycznej do głosowania (?), bardziej rozpromować sprawę, żeby ludzie, którzy słyszą od zespołu, że "nasza piosenka jest na składance" nie pytali, o co chodzi.

    piona, trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń

Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni