Ostatnia sonda przyniosła ciekawe wyniki. Na pytanie: Czy ściagasz muzykę z Internetu? 56 głosujących (43 proc.) przyznało się do ściągania muzyki po to, aby zapoznać się z zawartością płyty przed ewentualnym kupnem CD - w myśl zasady, że nie kupuje się kota w worku. 51 osób (39 proc.) ściąga bez zamiaru kupowania tego samego materiału w postaci nośnika trwałego. Całkiem spora grupka czytelników - 21 (16 proc.) ściąga z sieci tylko to, co jest udostępniane przez zainteresowanych (artystów, netlabele itp.) za darmo i legalnie. Ogółem oddano 128 głosów.
Wniosek? Można by wyciągnąć taki, że Internet niekonicznie budzi pokusę kradzieży dóbr intelektualnych. Okazuje się, że bardzo duża grupa słuchaczy jest zainteresowana uczciwym traktowaniem twórczości swoich ulubionych artystów i płaceniem im za ich muzykę. A te blisko 40 proc., które ściągają, żeby ściągać? Prawdopodobnie i tak nie kupiliby płyty, gdyby nie było możliwości jej "spiracenia", więc nikt na tym nie traci.
I kolejny wniosek: jest wysoce prawdopodobne, że eksperymenty z nowym modelem sprzedaży muzyki przez samych artystów (vide: przypadek Radiohead, czy ostatnio NIN, WIĘCEJ TU) spowodują, że coraz więcej polskich fanów będzie płacić za muzykę bezpośrednio swoim ulubieńcom, z pominięciem pośredników (wytwórni, sklepów). I to jest dobra nowina na poniedziałek. [m]
10 marca 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Mimo że rok 2009 powoli odchodzi w przeszłość, ciągle jeszcze skrywa nieodkryte skarby, które sprawiają, że nie możemy o nim zapomnieć. Oto...
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Gdyby cała płyta była taka jak piosenka numer jeden…
-
Tworzenie sztuki i głowa do interesów nie zawsze idą w parze, ale jeśli ktoś ma zdolności organizacyjne i siłę przekonywania może spróbować ...
-
Piotr Brzeziński idzie śladem Vaclava Havelki z czeskiego Please The Trees i podbija Europę swoją singer/songwriterską interpretacją co...
-
Gdyby CKOD mieli zadebiutować w drugiej dekadzie XXI wieku, brzmieliby jak WKK.
-
Pamiętacie pierwszą płytę gdyńskiego tria? The Bell ukazał się cztery lata temu i w większości recenzji podstawowym „zarzutem” było stwie...
-
Lista zespołów, których twórczość inspiruje muzyków Setting The Woods On Fire, jest dość pokaźna. Mamy na niej i Sonic Youth, i Appleseed Ca...
...a niektórzy nawet kupują albumy w ciemno czasami;). Właśnie, pojawi się tu u Ciebie recenzja nowego Jacaszka;)? "Treny" zapowiadają się chyba całkiem nieźle...
OdpowiedzUsuńJest też opcja, że niektórzy co innego kupują i co innego ściągają:) Zresztą, zadeklarowani maniacy mp3 zwykle takich ankiet nie zauważają, więc z wyników nie można za dużo wniosków powyciągać :)
OdpowiedzUsuńhole: trudno odpowiedzieć na Twoje pytanie. na razie ani wytwórnia, ani artysta mnie nie atakują, więc zajmuję się innymi sprawami:)
OdpowiedzUsuń