13 września 2007

Saluminesia: Saluminesia EP (2.47 Records, 2007)

Debiutancka EP-ka sopockiego zespołu Saluminesia przynosi pięć utworów, z których część można określić jako pop myslovitzopodobny, a część jako całkiem udaną próbę zmierzenia się z konwencją shoegaze.

Te popowe, melodyjne piosenki, które najbardziej kojarzą się z płytą Z rozmyślań przy śniadaniu Myslovitz, całkiem rozsądnie znalazły się na początku płyty. 100 dni, Monolog i Dzwonek to ładne, zgrabnie zagrane piosenki o nienachalnych melodiach i neutralnych tekstach. W Monologu wokalista Remigiusz Augustyniak (nawiasem mówiąc, fragmenty śpiewane wysokim głosem bardzo przypominają styl Artura Rojka) opowiada o młodzieńczym buncie wobec tradycyjnych wartości (Przepraszam cię za moje słowa/ Wymierzone w Pana Boga), w Dzwonku powraca do czasów dzieciństwa: szkoły, pierwszej miłości, upokorzeń i zwycięstw. Nieoczekiwany zwrot akcji następuje za sprawą czwartego na liście utworu Herbata z cytryną, który atakuje mocnym, ciężkim brzmieniem i sporą dawką gitarowego hałasu. Chciałoby się więcej takiego wymiatania, panowie! Najciekawsze zostawili na koniec. Nie-ważne to czysty shoegaze, bardzo klimatyczne, wypełnione wibrującymi partiami gitar i nerwowym rytmem nagranie. Przypomina ono czasy, kiedy Saluminesia grała muzykę instrumentalną (co ciekawe, w zespole występowała wtedy Nela Gzowska, obecnie w Kobietach).

Saluminesia stoi okrakiem między przystępnym popem a ambitną muzyką gitarową, znacznie trudniejszą w odbiorze i mało przyswajalną przez stacje radiowe. Jaki kierunek wybiorą? A może uda im się tak wyważyć proporcje, by i wilk (czyli masowy słuchacz) był syty, i owca (ci nieliczni, szukający w muzyce czegoś więcej niż tylko wpadających w ucho refrenów) cała? Odpowiedź może przynieść dopiero płyta długogrająca.

Band site: http://www.saluminesia.com/
ver.: polish
media: free mp3 (samples)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni