Czy istnieje coś takiego jak „współczesna polska piosenka?” Chyba już nie – a jednak w młodych twórcach odzywa się czasem potrzeba zaznaczenia swojego pochodzenia, odkrycia korzeni. Jesteśmy z Polski, trudno. Mamy kilka swoich piosenek, które przetrwały dziesięciolecia. Gramy je. Posłuchajcie, czy to dobrze, że o nich pamiętamy.
[Niniejszy odcinek Flashbacka możecie potraktować jako nieoficjalne uzupełnienie płyty Wszystkie covery świata]
Kumka Olik: Ten wasz świat
Debiut Oddziału Zamkniętego do tej pory wywołuje pozytywne emocje. Nic więc dziwnego, że młodziaki biorą na warsztat jeden z najlepszych kawałków grupy. W tym przypadku podlewają utwór motorycznym riffem rodem z Bloc Party.
Kiev Office: Poranna Wiadomość
Swego czasu zespół zdobył 3. miejsce na ogólnopolskim festiwalu Pamięci Grzegorza Ciechowskiego w Tczewie. To mały ślad po przygodzie z muzyką Republiki.
Ścianka: Już nigdy
Najstarsza piosenka w zestawie. Ścianka gra Sławę Przybylską – przedwojenne tango ciągle brzmi pięknie.
Gabriela Kulka: W domach z betonu
Wielki przebój Martyny Jakubowicz z najbardziej ponurego okresu w dziejach powojennej historii Polski. Smutny song w zjawiskowym wykonaniu Gabrieli Kulki, z poszanowaniem tradycji i twórców oryginału.
Wyszukali: [avatar] i [m]
4 kwietnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Mimo że rok 2009 powoli odchodzi w przeszłość, ciągle jeszcze skrywa nieodkryte skarby, które sprawiają, że nie możemy o nim zapomnieć. Oto...
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Gdyby cała płyta była taka jak piosenka numer jeden…
-
Tworzenie sztuki i głowa do interesów nie zawsze idą w parze, ale jeśli ktoś ma zdolności organizacyjne i siłę przekonywania może spróbować ...
-
Piotr Brzeziński idzie śladem Vaclava Havelki z czeskiego Please The Trees i podbija Europę swoją singer/songwriterską interpretacją co...
-
Gdyby CKOD mieli zadebiutować w drugiej dekadzie XXI wieku, brzmieliby jak WKK.
-
Pamiętacie pierwszą płytę gdyńskiego tria? The Bell ukazał się cztery lata temu i w większości recenzji podstawowym „zarzutem” było stwie...
-
Spontaniczny projekt m.in. Marcina Loksia (dawniej Blue Raincoat) i Kuby Ziołka (Ed Wood, Tin Pan Alley) ma szansę przerodzić się w coś trw...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz