11 kwietnia 2009

Obserwator: The Spouds

Co do cholery znaczy nazwa tego zespołu? Żaden z dostępnych mi słowników nie notuje takiego słowa. No to mają już plusa za pomysłowość. A drugiego, znacznie większego, za muzykę. Dokładnie taką, jakiej potrzebuję. Jazgotliwą, niemelodyjną, bałaganiarską – a jednocześnie pełną energii i kiełkujących coraz śmielej pomysłów. Młodzi są bardzo, co widać na zdjęciach i słychać w nie zawsze zgranych partiach instrumentów. Nie szkodzi, z czasem się zgrają i zaczną trafiać w punkt.

Jako swoją główną inspirację wskazują Sonic Youth. Bardzo to zacny wzór do naśladowania. Słychać też sporo innych wpływów, pochodzących zdecydowanie zza oceanu. W 100 Percent gitara jęczy jak u Modest Mouse. W Broken Sound wściekle głośne refreny nawiązują do stylistyki hard core’a z okolic Waszyngtonu, a przygniatająca pulsacją basu końcówka pobrzmiewa echem twórczości Fugazi. Dead Plants otwiera łagodne gitarowe granie wzorowane na wspomnianym Sonic Youth. Z kolei Oil Station mogłoby się spokojnie znaleźć w repertuarze naszego Maksa Webera (wspólna trasa, panowie? Może jeszcze Setting The Woods On Fire na dokładkę?). Szybki, nerwowy Survive The Emptiness, swoją chropawością wskazuje na fascynację klasycznym amerykańskim hc-punkiem w rodzaju Dead Kennedys.

Jak już wspomniałem, brakuje czasem precyzji i zgrania, ale wszystkie te kompozycje mają coś w sobie, sporo się w nich dzieje - raz jest ponuro i rytmicznie, raz bardzo głośno i furiacko. Wokalista również daje radę, nie oszczędzając swojego gardła ani uszu słuchacza. Tego mi było trzeba. I chcę więcej! [m]


4 komentarze:

  1. Dobra recenzja dobrego zespołu. Tak trzymać dla bloga jeśli chodzi o dobór kapel no i dla zespołu jeśli chodzi o muze:)

    OdpowiedzUsuń
  2. spoud = “A proposed C.G.S. unit of acceleration = 1 centimetre per second per second.”

    Latimer Clark.
    A Dictionary of Metric and Other Useful Measures.
    London: E & F.N. Spon, 1891.

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda że koncertowo na razie nie wychodzą poza stolicę, z chęcią bym zobaczył ich live - zapewne brzmią lepiej na żywo.

    OdpowiedzUsuń
  4. I sa tacy przystojni!

    OdpowiedzUsuń

Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni