1 maja 2012
ZaStary: Stary Dance EP (wyd. własne, 2012)
Jeśli pamiętacie Raindrops i Crab Invasion – nagrania z EP-ki Extend Your Life, nie powinniście być zaskoczeni, że lider Krabów w końcu ujawnił swoje upodobania do domowej elektroniki. Choć pewnie mało kto spodziewał się, że uczyni to w takiej formie.
Jako ZaStary, podpora Crab Invasion TooOld, przedstawia manieryczny, lołfajowy projekt inspirowany dokonaniami Ariela Pinka, Beach Boysów i... Michaja Burano (podobno gra na jego gitarze... hm, wierzycie w to?), w którym śpiewa po polsku. Stary Dance to zbiór sympatycznych, niedbale brzmiących wakacyjnych piosenek i skupionej, taplającej się w kasetowej estetyce elektroniki. Takie Resztki pewnie spodobają się w Gorzowie za sprawą podobnego myślenia kompozytorskiego i wokalnego (nawiasem mówiąc, instrumentalne Proste jak chińskie Z mogłoby się znaleźć na jeszcze świeżej płycie UL/KR), 2.1 to wycieczka do ciepłej Kalifornii, a Stary Dance emanuje trójmiejskim, ściankowym feelingiem. Najfajniejszy numer na płytce kryje się jednak pod siódmym indeksem – Radykalne wróżby mają wyjątkowo ładną melodię refrenu, a muzycznie przywodzą skojarzenia z rasowym popem lat 80., tak chętnie wciąż granym przez guru pokolenia stanu wojennego Marka Niedźwiedzkiego. Spośród utworów instrumentalnych najbardziej przystępny wydaje mi się Za stary na gitary, w którym – rzecz jasna – jest całkiem sporo gitar.
Przyjemny to podarek na powitanie lata (bo właśnie się zaczęło, prawda?), mam tylko nadzieję, że przychylne głosy ze strony recenzentów i słuchaczy (które są tylko kwestią czasu) nie zaburzą Jakubowi Sikorze poczucia rzeczywistości i nie odciągną od najważniejszego – pracy nad materiałem na długogrający album Crab Invasion. Bo bez LP w tym kraju jesteś nikim. [m]
EP-ka do pobrania ze strony artysty: http://www.facebook.com/pages/ZaStary/302178793128649
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Mimo że rok 2009 powoli odchodzi w przeszłość, ciągle jeszcze skrywa nieodkryte skarby, które sprawiają, że nie możemy o nim zapomnieć. Oto...
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Gdyby cała płyta była taka jak piosenka numer jeden…
-
Tworzenie sztuki i głowa do interesów nie zawsze idą w parze, ale jeśli ktoś ma zdolności organizacyjne i siłę przekonywania może spróbować ...
-
Piotr Brzeziński idzie śladem Vaclava Havelki z czeskiego Please The Trees i podbija Europę swoją singer/songwriterską interpretacją co...
-
Gdyby CKOD mieli zadebiutować w drugiej dekadzie XXI wieku, brzmieliby jak WKK.
-
Pamiętacie pierwszą płytę gdyńskiego tria? The Bell ukazał się cztery lata temu i w większości recenzji podstawowym „zarzutem” było stwie...
-
Spontaniczny projekt m.in. Marcina Loksia (dawniej Blue Raincoat) i Kuby Ziołka (Ed Wood, Tin Pan Alley) ma szansę przerodzić się w coś trw...
MOJIM ZDANIEM BENDZIE DOBŻE, JAKIŚ ZDOLNY MÓZYKANT!
OdpowiedzUsuńtoo old najleprzy <3
OdpowiedzUsuń