5 lutego 2013

Obserwator: HappyFool & Ifka


Dwie dziewczyny z Krakowa. Mają tylko dwie profesjonalnie zarejestrowane piosenki. Ale to wystarczy, by polubić ich stronę i od czasu do czasu podejrzeć, co tam u nich słychać.

Ewa Ratajczyk gra na fortepianie, wtóruje jej Gosia Niec na gitarze. Nazywają się muzycholikami. Jeśli ten słowotwór skojarzył się wam z melancholikami, to w sumie słusznie - pięknego smutku w tych dwóch kompozycjach jest od groma.

My Love zaczyna się od pojedynczych molowych dźwięków fortepianu i tak już leci do końca. Któraś z dziewczyn (która?) śpiewa z patetyczną boleścią, miejscami może wokal jest zbyt natchniony, ale dobrze współgra i z tęskną, oszczędną grą na gitarze, i wzruszającymi skrzypcami. Drugi utwór - instrumentalny First - jest właściwie postrockowym wyciskaczem łez. I znów jesień, i romantyczny katarek, ale kawałka słucha się dobrze. Ot, takie plumkanie z dobrze rozłożonymi akcentami i nieźle wyważonym punktem ciężkości. Gdyby to nagrało dwóch facetów, pewnie wzruszyłbym ramionami, natomiast skoro wyszło spod palców płci pięknej (co w mogwaiowskim post rocku wcale nie jest takie częste), obliguje mnie do zmiany optyki i spojrzenia na utwór pod nieco innym kątem.

Jest obiecująco. Co prawda w wokalu słyszę kilka źle rokujących teatralnych ciągot, ale to jakby nie było pierwsze wprawki. Obserwować będziem! [avatar]


Strona zespołu: https://www.facebook.com/HappyFoolIfka

1 komentarz:

  1. Piękne. Kraków bardzo rzadko ma coś do zaproponowania tutaj akurat jest pięknie.

    OdpowiedzUsuń

Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni