22 października 2013
XX▲N▲XX: XX▲N▲XX EP (U Know Me Records, 2013)
Elektroniczny duet założony rok temu. Ona młoda, on właściwie też. Tworzą w Warszawie. Wydawać by się mogło, że taka konfiguracja powinna celować w dyskotekowe parkiety skąpane w hipsterskich trójkątach. Za wynikły z tego „dysonans poznawczy” należy im się pierwsza okejka.
Klaudia Szafrańska i Michał Wasilewski chcą, żeby ich muzyka była słuchana. Najlepiej po szkole, wykładach, pracy. Kiedy net nie działa i trzeba coś ze sobą zrobić, do czasu uaktualnienia fejsbukowej ściany. I na dzień dobry proponują Disappear. Kawałek, który po klimatycznym wstępie zdaje się obiecywać jakiś mocniejszy bit i przebojowy refren. Nic z tych rzeczy. Przez cztery minuty towarzyszy nam ciepły głos Szafrańskiej proszący o zamknięcie oczu i brak jakiejkolwiek aktywności. Wasilewski przy tym generuje odprężający chillout z nienachalnym tempem, nowoczesną elektroniką, okazjonalnymi pacnięciami w klawisze fortepianu i delikatnymi orkiestracjami. Broken Hope to bardzo przyzwoity chillwave. Fajnie go sobie wykombinowali. Michał „psuje” ścieżki, które sprawiają wrażenie wytartych, a które udanie koi głosem Klaudia. I chociaż w kawałku nic spektakularnego się nie dzieje, te pięć minut niesie bez znudzenia z jednej amplitudy na drugą. Trochę od poprzedniczek odstaje Got U Under - pójście w stronę elektronicznego jazzu o down-tempowych inklinacjach rozmywa wcześniej wypracowane cechy charakterystyczne duetu.
Do podstawowej wersji EE-ki dołączono trzy remiksy. Tu już nowoczesne dicho pełną gębą. Pod względem muzycznym najlepiej wypada Disappear w wersji Envee. Bogactwo aranżacyjne i stylistyczne skutecznie wymyka się głównemu zarzutowi dwóch pozostałych przeróbek - przewidywalności. [avatar]
Strona zespołu: https://www.facebook.com/xxanaxxmusic
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Mimo że rok 2009 powoli odchodzi w przeszłość, ciągle jeszcze skrywa nieodkryte skarby, które sprawiają, że nie możemy o nim zapomnieć. Oto...
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Gdyby cała płyta była taka jak piosenka numer jeden…
-
Tworzenie sztuki i głowa do interesów nie zawsze idą w parze, ale jeśli ktoś ma zdolności organizacyjne i siłę przekonywania może spróbować ...
-
Piotr Brzeziński idzie śladem Vaclava Havelki z czeskiego Please The Trees i podbija Europę swoją singer/songwriterską interpretacją co...
-
Gdyby CKOD mieli zadebiutować w drugiej dekadzie XXI wieku, brzmieliby jak WKK.
-
Pamiętacie pierwszą płytę gdyńskiego tria? The Bell ukazał się cztery lata temu i w większości recenzji podstawowym „zarzutem” było stwie...
-
Lista zespołów, których twórczość inspiruje muzyków Setting The Woods On Fire, jest dość pokaźna. Mamy na niej i Sonic Youth, i Appleseed Ca...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz