22 czerwca 2012
Avell: Amphibious EP (wyd. własne, 2012)
Bul bul bul.
Pamiętacie Paulinę Radek, która jakieś pięć lat temu ujawniła się po raz pierwszy jako reprezentantka nurtu domowej elektroniki ze skandynawskim chłodem w roli głównej? Wydała potem tylko maxisingiel Follow Me i znikła na dłużej. Teraz powraca z EP-ką nagraną z pełnym zespołem.
Tematem głównym Amphibious jest morze, ocean, woda – i życie w tym środowisku. W otwierającym EP-kę Take A Breath artystka zanurza się w doznaniu „chwilowej śmierci”, które jest niczym nurkowanie na dużej głębokości. Towarzyszą temu stłumione odgłosy podwodnego świata. Potem jest już trochę bardziej konwencjonalnie. Utwór tytułowy to zgrabna popowa elektronika z wyłaniającym się z tła rytmem i urokliwymi brzmieniami klawiszy (w tym tych udających flet). Co do wokalu – ciągle nie ma ucieczki od porównań z Bjork (z taką Bjork w gorszej formie wokalnej), ale Paulina wydaje się bardziej świadomie operować głosem niż kilka lat temu.
Wyrazisty rytm, uwypuklony bas i smyczkowe tło budują napięcie w Digital Dream, zabawy z wokalem i jeszcze bardziej zaznaczony refren stanowią o sile Shishigamy (tylko po co ta gitarowa solówka, cofająca kompozycję o 20 lat?). W Ocean’s Diary powracamy do motywu oceanu, a transowy rytm i dziwne podwodne odgłosy pozwalają poczuć się jakimś wodnym stworzeniem przemierzającym wielkie odległości głęboko pod powierzchnią fal.
Ciekawie i dojrzale wypada Avell na swoim nowym wydawnictwie. Słychać, że ma pomysł na swoją muzykę i choć strasznie długo trwa u niej proces twórczy, to warto czekać na kolejne nagrania. [m]
Strona zespołu: http://www.facebook.com/Avellmusic
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Mietall Waluś to specyficzna postać. Udało mu się kilka lat temu wstrzelić w rynek całkiem przebojową płytą zespołu Negatyw, wziął udział w ...
-
Pensão Listopad to trio z Wrocławia. Choć nie do końca. Współzałożycielem formacji jest Portugalczyk Joao Teixeira de Sousa. Historia właści...
-
Tworzenie sztuki i głowa do interesów nie zawsze idą w parze, ale jeśli ktoś ma zdolności organizacyjne i siłę przekonywania może spróbować ...
-
Trzeci album The Spouds to dla mnie przełom. Wreszcie chce mi się ich słuchać non stop, bez przerzucania niektórych utworów, wreszcie zap...
-
Co by było, gdyby punk rock wymyślono na długo przed Sex Pistols. Na przykład w międzywojennej Polsce.
-
Stardust Memories porzucają covery i debiutują z autorskim materiałem. To będzie bardzo dobra płyta!
-
Monika Brodka porzuca miałkie piosenki dla kucharek i odważnie rzuca się w otchłań tak zwanego ambitnego popu. Pomagają jej w tym tuzy pols...
Akcent i wokaliza ogólnie niszczą cokolwiek wynosi się w muzyce ponad przeciętność.
OdpowiedzUsuńNie cofajcie nigdy wstecz, zwłaszcza kompozycji, zwłaszcza o 20 lat ;)
OdpowiedzUsuń