Lato za nami. Niedobitki studentów wracają z wakacyjnych wojaży. A jeszcze przedwczoraj za oknem pełne słońce i temperatura zachęcająca do snucia się ulicami w samym t-shircie. A dziś? Zimno, deszcz i trzy kawy, byle jakoś funkcjonować...
I aby nie było zbyt przykro, słucham sobie tych trzech kawałków, które wywołują tęsknotę za czymś, co minęło i wróci za 9 miesięcy...
Squeres: Seaside
Lili Marlene: Strom (wersja anglojęzyczna, z EP-ki Emptiness)
Endriu: Ketu's Death
Powakacyjny smutek kontemplował [avatar]
4 października 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Mietall Waluś to specyficzna postać. Udało mu się kilka lat temu wstrzelić w rynek całkiem przebojową płytą zespołu Negatyw, wziął udział w ...
-
Pensão Listopad to trio z Wrocławia. Choć nie do końca. Współzałożycielem formacji jest Portugalczyk Joao Teixeira de Sousa. Historia właści...
-
Tworzenie sztuki i głowa do interesów nie zawsze idą w parze, ale jeśli ktoś ma zdolności organizacyjne i siłę przekonywania może spróbować ...
-
Stardust Memories porzucają covery i debiutują z autorskim materiałem. To będzie bardzo dobra płyta!
-
Trzeci album The Spouds to dla mnie przełom. Wreszcie chce mi się ich słuchać non stop, bez przerzucania niektórych utworów, wreszcie zap...
-
Co by było, gdyby punk rock wymyślono na długo przed Sex Pistols. Na przykład w międzywojennej Polsce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz