9 marca 2013
Kropki: Kropki EP (Alternator, 2013)
Projekt nazywa się Kropki, muzyka inspirowana Skandynawią.
Ta lakoniczna wypowiedź pochodzi od Bartosza Niedźwieckiego, znanego czytelnikom WAFP jako druga połowa nieistniejącego już duetu Zuzanna and Overdriven. Tym razem występuje on w roli producenta niezwykle interesującego projektu Kropki, za którym stoi tylko jeden człowiek – Mateusz Kołos.
Jeden człowiek, a ile dźwięków! (Niedźwiecki dodał tylko w niektórych utworach elektronikę). Kropki potrafią zabrzmieć chłodno i monumentalnie jak Sigur Ros (Murder Song, Mother) z charakterystycznymi monochromatycznymi plamami dźwięków w tle, kiedy indziej jak Radiohead (głównie za sprawą śpiewu; zwłaszcza końcówka Grow / Sleep), czy nieco już zapomniane Sparklehorse (Mother).
Płyta jest wyciszona; początkowo przepływa obok słuchacza, tylko głośniejszymi fragmentami absorbując uwagę. Dość szybko zwraca się uwagę na dwa najpiękniejsze nagrania. Mother z surową, poruszającą do kości partią fortepianu i głosem pełnym zagubienia. Kontrowersje może budzić wchodząca w końcówce bjorkowska elektronika - dla jednych będzie znakiem, pieczęcią naszych czasów, dla innych niepotrzebnym epilogiem genialnej w swej prostocie piosenki. Grow / Sleep to kolejna ballada oparta na głównym motywie fortepianu. Tym razem bez większych udziwnień, za to z niesamowitym wyciszeniem i następującym po nim pełnym emocji Yorke’owskim finałem. Złego słowa nie powiem o Lullaby – to najbardziej wyluzowana, pełna ciepła i dzwoneczkowych ozdobników piosenka na tym minialbumie. I ta solówka wokalu udającego trąbkę... piękna rzecz.
Każdy odsłuch tej płyty to kolejny krok w głąb jeziora pełnego spokoju i ławic srebrnych ryb odbijających promienie słońca. Ryby błyskają jak klejnoty, a ty chcesz zanurzyć się bezgłośnie w ciemną toń. [m]
Lullaby:
Strona artysty: http://www.facebook.com/kropkimusic
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Mimo że rok 2009 powoli odchodzi w przeszłość, ciągle jeszcze skrywa nieodkryte skarby, które sprawiają, że nie możemy o nim zapomnieć. Oto...
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Gdyby cała płyta była taka jak piosenka numer jeden…
-
Tworzenie sztuki i głowa do interesów nie zawsze idą w parze, ale jeśli ktoś ma zdolności organizacyjne i siłę przekonywania może spróbować ...
-
Piotr Brzeziński idzie śladem Vaclava Havelki z czeskiego Please The Trees i podbija Europę swoją singer/songwriterską interpretacją co...
-
Gdyby CKOD mieli zadebiutować w drugiej dekadzie XXI wieku, brzmieliby jak WKK.
-
Pamiętacie pierwszą płytę gdyńskiego tria? The Bell ukazał się cztery lata temu i w większości recenzji podstawowym „zarzutem” było stwie...
-
Lista zespołów, których twórczość inspiruje muzyków Setting The Woods On Fire, jest dość pokaźna. Mamy na niej i Sonic Youth, i Appleseed Ca...
na prawdę świetna podróż .REPLAY
OdpowiedzUsuń