23 kwietnia 2014
Król: Nielot (Thin Man Records, 2014)
Nielot – ptak, który wtórnie w wyniku ewolucji utracił zdolność lotu (z powodu braku zagrożeń ze strony drapieżników lub obrania innej strategii przetrwania). Tako rzecze Wikipedia. Wszystko się zgadza. Z UL/KR nikt nie odważył się konkurować, strategia przetrwania Błażeja Króla również przeczy teorii ewolucji.
Zawieszenie działalności duetu Król/Kiebzak-Górski zmroziło wszystkich. Do debiutu sprzed dwóch lat wciąż chce się wracać, pewne wersy dalej mocno krzyczą w podświadomości. Jak żyć po Amencie? Co dopisać do kolejnych interpretacji enigmatycznych tekstów byłego frontmana Kawałka Kulki? I jakimi drogami chodziły myśli Błażeja, gdy przygotowywał materiał na solową płytę? Teraz wszystko już wiadomo. Nielot to bardziej organiczne przedłużenie Ulicy Krokodyli, choć droga wiedzie przez introwertyczne tereny bardziej niż kiedykolwiek.
Błażej Król uosabia wszystko to, czego podświadomie się obawiamy. Odrzucenia, samotności, niezrozumienia, pustki, porażki. Każdy z nas doznał tych uczuć, więc słuchając Nielota momentalnie nawiązujemy nić empatii z nieśpiesznym, spokojnym głosem płynącym z głośników. Facet o tym nie wie, ale śpiewa o nas i naszych historiach, prześwietlając na wskroś kruche zakamarki dusz. A my się oddajemy pod jego władzę bez słowa protestu. Tak, chcemy męczyć się z nim w gryzącym swetrze, wpaść w stan chwytający za kark jak szczenię, smażyć w żarze wściekłego słońca.
Król na Nielocie jest nagi. Posągowy, alabastrowy, wyniosły wręcz. A jednocześnie tak prawdziwy i na wyciągnięcie ręki. Można dywagować, czy to płyta bliska poziomem tej słynnej. Ale to taki rodzaj dźwięków, do których będzie się wracać z własnej nieprzymuszonej woli. [avatar]
Strona artysty: https://www.facebook.com/krolkrolkrolkrol
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Don't Panic We Are From Poland prezentuje / presents: 1. The Mothers Night Life In Big City [PL] Tytuł mówi wszystko. Kawałek na roz...
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
...i z tej okazji nie będzie żadnego kazania, podziękowań, pozdrowień czy imponujących statystyk. Będą dwie niespodzianki. Z pierwszej...
-
Zapraszamy do głosowania na płytę roku 2008! Zasady drugiej edycji zostały zmienione, aby umożliwić aktywność wyborczą również leniuchom, kt...
-
Kiedy czytam niektóre komentarze dotyczace drugiej płyty Marii Peszek, mózg mi się lasuje, a resztki włosów na głowie stają dęba. Część nasz...
-
Gdy ma się tak dobrego wokalistę, przechodzą nawet sztywne i konserwatywnie poprawne kompozycje.
-
Gliwicka Fabryka Drutu to miejsce bliskie mi geograficznie, a mimo to do tej pory nie miałem okazji do niej zajrzeć. Powodem był mało i...
-
A mogło być tak dobrze. Plug&Play to właściwie jedyny polski zespół pasujący do kategorii dance-punk. Wiadomo o co chodzi: o ostre gitar...
-
Według materiałów prasowych debiut Kumki Olik został przez krytyków i publiczność uznany za najważniejszy polski debiut roku 2009 . Cóż, w ...
-
Gdyby cała płyta była taka jak piosenka numer jeden…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz