7 kwietnia 2014

Przegląd Krótkich Form Muzycznych: Non Camera, Tania O, Test Prints


Krótkie jest piękne, nie wiedzieliście? 

Non Camera: Behind The Walls EP (wyd. własne, 2014)


Chłopaki wyciągają wnioski. Zamiast rzucać się na rock, który średnio im wychodził, skoncentrowali się na graniu balladowym, melancholijnym, nawet jeśli zahaczającym o nieco bardziej taneczne klimaty. Taki właśnie jest utwór tytułowy: fajnie wykorzystane instrumenty klawiszowe, wyrazisty bas i dobrze zarysowany refren czyni tę piosenkę potencjalnym przebojem. Zgoda, nie grzeszy oryginalnością, można nawet mówić o wtórności, ale to przecież ma być wpadająca w ucho muzyka pop – do słuchania, zanucenia, niekoniecznie doznawania czegoś więcej.

Sky Lantern, mimo że łagodniejsza, ma większą siłę rażenia. To chyba naturalne brzmienie bębnów, pogłosy na gitarze i nieprzesadzona emocjonalność w głosie wokalisty. To Be Alive to kolejna chwytliwa propozycja wrocławian, która powinna zostawić ślad w sercach... głównie nastolatek, ale pewnie nie tylko.

Przy okazji ostatniej, bonusowej piosenki Wallpapers zespół zdradził, że wokalista Tymek Chodniewicz jest z pochodzenia Białorusinem. I właśnie w swoim języku ją zaśpiewał – ot, ciekawostka, ale sama piosenka całkiem ładna i jak najbardziej w stylu zespołu.




Tania O: Astrophysics EP (Crunchy Human Children Records, 2014)


Dobrze, że Tania O kuje żelazo póki gorące i dość szybko po długograju wypuszcza EP-kę z premierowym materiałem.  Pięć nowych piosenek potwierdza wyborną formę i wyjątkowość stylu kwartetu. Już otwierający EP-kę numer Automatic Women to rzecz dość niespotykana na polskiej scenie: nerwowy riff, piszczałkowy klawisz i kapitalny manieryczny wokal, czyste szaleństwo! Kontynuowane zresztą w bezbłędnym I Love Your Cat i rokendrolowym, odrobinę dysonansowym Ride.

W dwóch kompozycjach zespół zwalnia, ale bez szkody dla smakowitej stylówy: Degree mimo balladowych zwrotek oferuje solidne pieprznięcie przesteru, a Times Are Good porywającą melodię gitary wyłaniającej się z gęstego akompaniamentu klawisza.

Choć zabrakło tak słodkiego hitu, jakim był na Tania O numer King Kong, to Astrophysics jest równie udaną produkcją. A pod względem brzmienia – nawet krokiem do przodu




Test Prints: Gene Pool / Marta SP (wyd. własne, 2014)


Test Prints kontynuują podbój naszych serc kolejnym urokliwym singlem. Dwie króciutkie piosenki z prostym riffem i basem, ale jaki to ma wdzięk, jaką przeszczęśliwą melodię! Jak tu nie zakochać się w tym półtoraminutowym Gene Pool, zwłaszcza, gdy do wokalu Łukasza dołącza Joanna? Marta to już odrobinę cięższa kompozycja, czerpiąca z tradycji rockowego oblicza wytwórni 4 AD. Również świetny strzał.

Kłuje w uszy ten automat perkusyjny, ale widzę na Facebooku, że wymieniają tajemniczego Benjamina na perkusji – więc może już nie są duetem? Oby, bo żywa perkusja jest im zdecydowanie potrzebna! [m]



Wybrał [m]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni