Mysłowice już nie muszą kojarzyć się tylko z polską odmianą britpopu. Lokalna scena rozrasta się nie tylko ilościowo, ale też gatunkowo. Niedawno dołączył do niej zespół Iowa Super Soccer, grający półakustyczną odmianę indie, zahaczającą delikatnie o altcountry i lo-fi. ISS mają na koncie już dwie EP-ki – czas przyjrzeć im się z bliska.
Iowa Super Soccer EP
Bardzo łagodna, delikatnie i kojąco brzmiąca muzyka. Duety gitary akustycznej i elektrycznej przywodzą na myśl dokonania Coldplay, jednak wokalnie mamy do czynienia już z czymś innym. Ten leniwy styl śpiewania Michała Skrzydło i szepczącej tuż obok Moniki Mendak (na początku tego roku odeszła z zespołu, zastąpiła ją Natalia Baranowska). Letter To Nowhere i Strange Planet reprezentują ten łagodny, nieco senny nurt indie, w którym specjalizują się przede wszystkim Amerykanie – z mniej lub bardziej wyczuwalną inspiracją country i folku. ISS zanurzają się w onirycznych melodiach tak głęboko, że w połowie tej krótkiej płytki można nieco przysnąć, ale taka już specyfika tej muzyki. Na szczęście zamykający zestaw utwór Morning wnosi trochę odświeżającego dysonansu i bardziej zaangażowanego emocjonalnie grania, co pozostawia słuchacza przyjemnie pobudzonego.
Teenage Dreams So Hard To Beat EP
The River przynosi miłą odmianę w repertuarze ISS – przede wszystkim bardziej intensywną rytmikę, bardziej konkretny styl śpiewania Michała Skrzydło, taki lekko kowbojski klimat. Zwraca uwagę ładna solówka w technice slide Marcina Fludera. Mój ulubiony numer ISS. Znowu, jak w przypadku pierwszej EP-ki, najciekawsza wydaje mi się pierwsza połowa płytki. Live As If You’ll Die Tomorrow to piękny utwór z wywołującą gęsią skórkę dramaturgią i mocnym akcentem gitary elektrycznej w drugiej części nagrania. Również sekcja rytmiczna Plotek-Nowicki budzi się tu z letargu i gra całkiem motorycznie, rockowo wręcz. Piękna rzecz. Singlowy (powstał też teledysk) utwór 10 000 Miles to znowu klimaty senne i nasenne – najwyraźniej muzycy uznali, że będą promować właśnie to swoje charakterystyczne brzmienie. Ładnie, ale moim zdaniem to nie jest najlepsza piosenka ISS. Na koniec Straight Story, znowu bardziej elektryczny utwór, zamykający całość sensowną klamrą.
Do końca roku powinna być gotowa pierwsza płyta zespołu z Mysłowic, Iowa, Poland. Jestem jej bardzo ciekaw, i pewnie nie tylko ja.
Band site: http://www.iss.aplus.pl/
ver.: polish / english
media: free mp3, free video
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Mimo że rok 2009 powoli odchodzi w przeszłość, ciągle jeszcze skrywa nieodkryte skarby, które sprawiają, że nie możemy o nim zapomnieć. Oto...
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Gdyby cała płyta była taka jak piosenka numer jeden…
-
Tworzenie sztuki i głowa do interesów nie zawsze idą w parze, ale jeśli ktoś ma zdolności organizacyjne i siłę przekonywania może spróbować ...
-
Piotr Brzeziński idzie śladem Vaclava Havelki z czeskiego Please The Trees i podbija Europę swoją singer/songwriterską interpretacją co...
-
Gdyby CKOD mieli zadebiutować w drugiej dekadzie XXI wieku, brzmieliby jak WKK.
-
Pamiętacie pierwszą płytę gdyńskiego tria? The Bell ukazał się cztery lata temu i w większości recenzji podstawowym „zarzutem” było stwie...
-
Lista zespołów, których twórczość inspiruje muzyków Setting The Woods On Fire, jest dość pokaźna. Mamy na niej i Sonic Youth, i Appleseed Ca...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz