Oprawa dźwiękowa do spektaklu o tym samym tytule bazującego na blogu niejakiej Alinki z Gryfina. Ale bez obaw, nie jest to nudna (to słowo w odniesieniu do twórczości Pogodna raczej nie ma szans wystąpienia) muzyka ilustracyjna, to raczej coś w rodzaju... rock opery!
Wiadomo, czym są blogi – to kreacja, prowokacja, to ekshibicjonizm odgrywany na oczach tysięcy internautów. Blogi to również specyficzny język, słowotwórstwo na miarę XXI wieku, nowomowa naszych czasów. I takie są właśnie teksty z Opherafolii: agresywne, drażniące, prowokujące, ale i zabawne, rozśmieszające do łez, budzące zachwyt plastycznością i giętkością pióra. Sami skurwiali zdobywcy Złotego Lwa/ Uśmiechnięci dupy wypinają jak sfinksy – to tylko przykład ostrej ironii, którą autorka bloga (i jej późniejszy modyfikator-tekściarz Jacek Szymkiewicz) tnie obserwowaną szeroko otwartymi oczami rzeczywistość. Na płycie jest sporo bluzgów, lecz jakże uroczo podanych! Przecież to jest fenomenalnie popierdolone! – że pozwolę sobie zacytować idealny komentarz do tego, co dzieje się w naszym pięknym kraju.
Muzycznie nie ma wielkiego zdziwienia. Pogodno przyzwyczaili nas do tego, że potrafią zagrać wszystko, co im do łba strzeli, i także na Opherafolii beztrosko skaczą z kwiatka na muzyczny kwiatek. Mamy tu i solidne hardrockowe riffy (Fenomeno, Sfinks, Wezio Song), i przebojowe nutki rockandrolla (Alinka, Pijak Śmierdziuch), wycieczki w balladę o rozwichrzonym jazzującym klimacie oraz latino (Basia, Ekwador), po eksperymenty godne Ścianki czy Kur z wczesnych lat działalności (Rym cym cym, czyli lot). Niby więc zaskoczenia nie ma, ale i tak od czasu do czasu muzykom udaje się wywołać banana na twarzy jakimś absurdalnym skojarzeniem, przejściem, zmianą nastroju. Mnie najwięcej radochy – co mnie samego zaskoczyło – sprawiły spokojniejsze momenty płyty: początek Studia Ziew, Ekwador Lou/ Ekwador Bosyhaj – pięknie zaśpiewany, kojarzący się ze Stanisławem Sojką (!), i wyciszone Knieje.
Świetna, zwariowana i kolorowa muzyka. A teksty powinny dostarczyć językoznawcom materiału do badań na całe lata.
Band site: http://pogodno.pl/
ver.: polish
media: myspace player, video
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Mimo że rok 2009 powoli odchodzi w przeszłość, ciągle jeszcze skrywa nieodkryte skarby, które sprawiają, że nie możemy o nim zapomnieć. Oto...
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Gdyby cała płyta była taka jak piosenka numer jeden…
-
Tworzenie sztuki i głowa do interesów nie zawsze idą w parze, ale jeśli ktoś ma zdolności organizacyjne i siłę przekonywania może spróbować ...
-
Piotr Brzeziński idzie śladem Vaclava Havelki z czeskiego Please The Trees i podbija Europę swoją singer/songwriterską interpretacją co...
-
Gdyby CKOD mieli zadebiutować w drugiej dekadzie XXI wieku, brzmieliby jak WKK.
-
Pamiętacie pierwszą płytę gdyńskiego tria? The Bell ukazał się cztery lata temu i w większości recenzji podstawowym „zarzutem” było stwie...
-
Spontaniczny projekt m.in. Marcina Loksia (dawniej Blue Raincoat) i Kuby Ziołka (Ed Wood, Tin Pan Alley) ma szansę przerodzić się w coś trw...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz