24 października 2007

California Stories Uncovered: California Stories Uncovered EP (wyd. własne, 2007)

Zespół z Tczewa zapatrzył się w szkockiego Mogwai i… dobrze na tym wychodzi. Długie, instrumentalne bajkowo-hałaśliwe utwory to ich specjalność. Esencja shoegaze. Muzyka dla koneserów.

Było kwestią czasu, kiedy i u nas pojawią się takie zespoły. Jak zwykle jesteśmy kilka lat do tyłu, ale na szczęście CSU nie musimy się wstydzić. Płyta rozpoczyna się od stłumionych dźwięków gitary i perkusji. Momentami wręcz zanika. By w końcówce eksplodować jakże pożądanym jazgotem. Ważną rolę w kompozycjach CSU pełni fortepian, który doskonale uzupełnia zamglone, rozedrgane gitarowe tła. Te z kolei czasem dostają elektrycznego kopa i atakują gwałtownym przesterem, który dosłownie wbija w ziemię. Każdy z tych niezatytułowanych utworów – choć nie odkrywa niczego nowego, wszystko to już było i u Mogwai, i u Godspeed! You Black Emperor – ma swój niepowtarzalny nastrój, najpełniej uwalniany wieczorem, niczym zapach pewnych kwiatów, które otwierają się dopiero po zmierzchu.

Cztery utwory, każdy z nich to swoiste misterium. Jeśli lubicie to uczucie, kiedy muzyka powoli wsącza się w wasze umysły i ciała, zanurzcie się w dźwiękach Kalifornii.

Band site: http://www.csuband.com/
ver.: polish
media: free mp3 & samples

7 komentarzy:

  1. co wy tak z tym Mogwai... najpierw screenagers teraz don1t panic... jakaś dziwna maniera we wszystkim co post-rockowe i polskie dopatrywania się właśnie muzyków ze Szkocji ;/ no bez przesady...

    CSU!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja polska płyta roku!

    I słychać w tym Mogwai :)

    OdpowiedzUsuń
  3. co ci poradzę wuszu, że naprawdę zalatuje mogwaiem:) zresztą to chyba najbardziej rozpoznawalna w Polsce shoegaze-postrockowa kapela, więc siłą rzeczy musi się ta nazwa pojawić w każdej recenzji:)

    OdpowiedzUsuń
  4. avatar, udowodnij to w plebiscycie na płytę roku (będzie, spoko:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Udowodnię - don't panic :)

    OdpowiedzUsuń
  6. jutro grają we wrocławskiej bezsenności w ramach indie sounds night..

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaki fortepian? Jakie Mogwai?
    Muzyczne hosztaplertwo i tyle. Za każym razem 3 kawalki w jednym żeby sztucznie podtrzymywać klimat.

    OdpowiedzUsuń

Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni