Projekt 01-02

To będzie dobry rok, śpiewa na nowej płycie Much Michał Wiraszko, i ja się z nim zgadzam, choć niekoniecznie w odniesieniu do tej grupy (nie negując założenia, że to naprawdę może być dla nich całkiem dobry rok). Przyczyna powstania Projektu 01-02 nie ma żadnego związku z Muchami.


Powracają zespoły, które w latach 2001-2002 nagrały wybitne płyty. Takie, które nie tylko z biegiem lat zyskały status "kultowych", ale naprawdę weszły do kanonu polskiej muzyki alternatywnej. Już w ubiegłym roku reaktywowali się Homosapiens, Ścianka wznowiła próby i nagrywa nową płytę (do tego pojawi się zremasterowana reedycja Statku kosmicznego), z mroków niepamięci podnieśli się Happy Pills i dosławnie na dniach wydają nowy album. To jeszcze nie wszystko! Jednorazowe reaktywacje na koncerty na Offie zapowiedzieli Lenny Valentino i Something Like Elvis. A gdyby było z tego coś więcej niż tylko jeden koncert? Czujecie podjarkę?

Właśnie w ramach tej podjarki, a także powrotu do opisywania klasycznych polskich płyt pod hasłem The Best Of Polish Alternative, powstał Projekt 01-02. W ramach tego przedsięwzięcia postaram się opisać, jak dziś smakują płyty z lat 2001-2002. A będą to:

Rok 2001

Happy Pills: Smile

Lenny Valentino: Uwaga! Jedzie tramwaj

Rok 2002

Homosapiens: Big Frank

Something Like Elvis: Cigarette Smoke Phantom

Ścianka: Białe wakacje

oraz jako bonus dla równego rachunku:

Partia: Żoliborz-Mokotów (2001)

Wypatrujcie tekstów sygnowanych tytułem Projekt 01-02. Początek już wkróce.[m]