25 sierpnia 2011
Sid-Like Sedition: Wreckage/Run SP (wyd. własne, 2011)
Marcin Płatek nie może spać spokojnie. Zagrożenie nadciąga z Olsztyna. A imię jego Kuba Konera.
Zarówno PCTV, jak i Sid-Like Sedition inspiracji szukają w twórczości Crystal Castles. To ten sam electropunkowy brud i przesterowana wściekłość zestawiona z commodore’ową naiwnością. Różnica pomiędzy tymi dwoma projektami jest taka, że Konera jest lepszym wokalistą. Co prawda z premedytacją ukrywa głos za parawanem zniekształcających efektów, ale dzięki temu zabieg ten przyjmuje zamierzony efekt. Najważniejsze - raczej nie kojarzy się z CKOD, choć i tu dość często wyrzucane słowa są na granicy śpiewu i skandowania. Poza tym to grzeszne, hałasujące disco. Wreckage, mimo że nie powala wyszukaną melodią, mocno buja i rusza tyłki z siedzeń. Run, wbrew tytułowi, to nie tylko gonitwa. W kawałku często zmieniają się tempa pozwalając na chwilę wytchnienia przed kolejnym morderczym bitem (najlepszy to ten przypominający zwykłe pianino). Również Run (bonus reprise) nie zamierza dbać o uszy. W przeciągu półtorej minuty elektroniczny przester swoimi mackami oplata każdą ścieżkę zostawiając na nich suchy, zgrzytliwy piasek.
Wreckage/Run to zajawka przed planowaną (na maj 2011:)) EP-ką Color-Blindness. Ciężko cokolwiek powiedzieć po 10 minutach materiału, ale fani ostrego electro już powinni nerwowo przestępować z nogi na nogę w oczekiwaniu premiery. [avatar]
Strona zespołu: http://www.myspace.com/sidlikesedition
Singiel z dodatkowym nagraniem w naszej strefie download.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Julia Marcell w niedawno opublikowanym wywiadzie wyznała, że proces powstawania jej najnowszej płyty polegał nie tyle na dodawaniu smaczków...
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Opisywany dzisiaj singiel jest efektem działań serwisu megatotal.pl, za pośrednictwem którego fani sponsorują profesjonalną sesję dla swoich...
-
Podobno rezygnują z nagrywania płyt pod szyldem Cool Kids Of Death. Dobrze, że żegnają się z fanami tak udanym albumem. Mają chłopaki jaja....
-
Miałem okazję uczestniczyć w koncercie NAO w Sopocie podczas ich występu obok Tides From Nebula. Nie zachwyciłem się. Niknący i niezrozumia...
-
To nie jest płyta przełomowa. Więcej, operuje w raczej dobrze znanych nam klimatach brzmieniowych. Ale co mnie to obchodzi – tego chce się ...
-
To, co nie do końca udało się Vermones, Sex Architects osiągają bez trudu.
-
Niektórzy artyści na pytanie, dla kogo tworzą swoją muzykę, odpowiadają: dla siebie, robimy to dla siebie. Czasem: dla siebie i naszych fanó...
-
Don't Panic We Are From Poland przedstawia czwartą odsłonę kompilacji We Are From Poland: CD1: 1. Max Weber : We Don't Spy / Max...
-
Nie wiem czy fani Pustek zauważyli jakikolwiek kryzys w działalności swojego ulubionego zespołu, ale skoro jego członkowie uznali, że zaczyn...

Kurwa, PCTV to ściema. SLS o niebo lepsze.
OdpowiedzUsuńTo pisałem ja Kowal.
OdpowiedzUsuńTermin wydania epki faktycznie troszkę się opóźnił i w sumie na "Color-Blindness" składać się będą jeszcze dwa szortpleje. :)
OdpowiedzUsuńsłuchałem dzisiaj po raz pierwszy PCTV i Sid-Like Sedition i ten pierwszy wygrywa zdecydowanie, nie jest taki banalny jak ten drugi.
OdpowiedzUsuńZapraszam również na portal fejsbukowy. https://www.facebook.com/pages/Sid-Like-Sedition/134232043308724
OdpowiedzUsuń