29 października 2016
Adre’N’Alin: Minor EP (wyd. własne, 2016)
Igor Szulc w minorowym nastroju, czyli tak jak być powinno, zabiera nas w podróż w kosmos. Lub w głąb własnego umysłu.
Do czego zdążył nas przyzwyczaić muzyk, to staranna produkcja, przemyślane aranżacje łączące elektronikę z żywymi, klasycznymi instrumentami, doskonałe linie wokalne i ciemny, niepokojący nastrój. Tak właśnie wita nas pierwszy utwór nowej EP-ki, Animals. Utwór, który z każdą minutą wciąga coraz bardziej w otchłań. Doskonałe są tu refreny ze spogłosowanymi wokalami Igora i wspierającej go Poli Rise – te głosy wyłaniające się/zanurzające w mrok tworzą niesamowitą atmosferę.
Shallow Grave otwiera miarowo nabijany rytm i ponure akordy fortepianu. A teraz spójrzcie na okładkę płyty i wsłuchajcie się w tęskny, pełen bólu głos Igora i te pełne emocji smyczki, za które odpowiada Royal String Quartet. Cudowny lot na krawędzi, słodycz pozbawiona tandetnego smaku lukru. Mocna rzecz. Choć, tu wbiję małą szpileczkę, w końcówce trochę zbyt blisko Björk z czasów Homogenic. Homeless przynosi dawkę spokojnej depresji, której towarzyszą znowu świetne partie wokalne (tym razem ze wsparciem Jaźni). Piosenka ma tę moc powolnego drążenia pamięci, mości się w niej niczym ślepa larwa szukająca najlepszego miejsca na przepoczwarzenie (trzecia minuta i eskalacja). Coś mi się wydaje, że to najlepsze nagranie na tej EP-ce.
Dopełnia ją elegancka fortepianowa ballada Foreplay, w której Igor Szulc tak bardzo oddala się od wizerunku artysty bazującego na tanecznej elektronice. Jak pięknie można łączyć ze sobą te dwa żywioły - klasykę i elektronikę - w obrębie jednego albumu! Dwa bonus tracki to z kolei remiksy Spring Coat z płyty Surface Tensions, autorstwa Szatta i snorbesa – oba udane, charakterystyczne i dobrze uzupełniające autorską twórczość Szulca.
Minor to kolejna dojrzała propozycja Adre’N’Alin, której nie wolno przegapić. A ja skorzystam z okazji i nieśmiało zapytam: Igorze, kiedy nowe piosenki pod szyldem Szur Łez? [m]
Strona artysty: https://www.facebook.com/AdreAndAlin
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Julia Marcell w niedawno opublikowanym wywiadzie wyznała, że proces powstawania jej najnowszej płyty polegał nie tyle na dodawaniu smaczków...
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Opisywany dzisiaj singiel jest efektem działań serwisu megatotal.pl, za pośrednictwem którego fani sponsorują profesjonalną sesję dla swoich...
-
Podobno rezygnują z nagrywania płyt pod szyldem Cool Kids Of Death. Dobrze, że żegnają się z fanami tak udanym albumem. Mają chłopaki jaja....
-
Miałem okazję uczestniczyć w koncercie NAO w Sopocie podczas ich występu obok Tides From Nebula. Nie zachwyciłem się. Niknący i niezrozumia...
-
To, co nie do końca udało się Vermones, Sex Architects osiągają bez trudu.
-
To nie jest płyta przełomowa. Więcej, operuje w raczej dobrze znanych nam klimatach brzmieniowych. Ale co mnie to obchodzi – tego chce się ...
-
Niektórzy artyści na pytanie, dla kogo tworzą swoją muzykę, odpowiadają: dla siebie, robimy to dla siebie. Czasem: dla siebie i naszych fanó...
-
Post-punkowe trio z Poznania zachciało o sobie przypomnieć po sześciu latach fonograficznej nieobecności. Pewnie dla nich już za późno ...
-
Katowicki festiwal wiele zawdzięcza mediom społecznościowym, zwłaszcza Facebookowi. To właśnie dzięki tej platformie wymiany opinii „w ...

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz