3 maja 2011
Lizaki wzięte - konkurs The Lollipops zakończony
Rozstrzygnęliśmy konkurs, w którym do wzięcia były dwa egzemplarze debiutanckiego albumu The Lollipops.
Oto treść zadania: Napisz, na której składance WAFP (podaj jej numer) znalazła się piosenka Lollipops i jaki nosiła tytuł oraz jaki jest jej obecny tytuł, pod którym występuje na płycie Hold!
I odpowiedź: We Are From Poland Vol.5, tytuł I Will Not Harm Your Man, tytuł na płycie: Good Girl.
Zwycięzcami i szczęśliwymi posiadaczami płyt są:
Liza z Puław i Paweł ze Starachowic, którzy oczywiście życzyliby sobie zobaczyć zespół w swoich miastach. Oto ich uzasadnienia:
The Lollipops powinni wystąpić, och, jak egoistycznie to zabrzmi, w moim rodzinnym mieście, Puławach. Można powiedzieć, że Puławy to taki dom polskiej kultury. Jest to wszak miasto, w którym powstało pierwsze muzeum w naszym kraju. Poza tym Puławy mają bardzo przyjazny stosunek do nowych, niekomercyjnych, alternatywnych zespołów. Wbrew pozorom, w tym niespełna pięćdziesięciotysięcznym miasteczku, jest mnóstwo ludzi, którzy kochają taką muzykę. Zwykle podczas koncertów nieznanych powszechnie artystów frekwencja jest zadziwiająca. Tak było np. podczas koncertu Czesław Śpiewa, gdy o Mozilu naprawdę niewiele się mówiło w mediach. Ukochany przez Puławian Smok pękał w szwach. Sama często się dziwię, jak to możliwe. Ludzie, których widuję na ulicy nie wyglądają wszak na takich, co słuchaliby polskiej alternatywy. Myślę, że znajdzie się tutaj także wielu sympatyków The Lollipops, bo to naprawdę dobry zespół! Chętnie ich przyjmiemy i przywitamy, a jakże, po staropolsku, chlebem i solą, hej! :)
Zespół The Lollipops powinien wystąpić w mojej rodzinnej miejscowości, Starachowicach, z trzech powodów:
a) są ku temu możliwości (zaplecze sceniczne oraz fanowskie)
b) nic się tu nigdy nie dzieje, poza rodzinnymi festynami (w oddalonych o kilkanaście kilometrów miastach tej samej wielkości co Starachowice występują artyści pokroju Fisza, Kazika itd. my dostajemy DeMono, albo Akcent). Takim koncertem można by spróbować rozruszać Starachowicką scenę muzyczną oraz zmienić podejście co do kreatywności owej sceny. Wiadomym jest że jeśli nie ma jakiegokolwiek zainteresowania, to wszystko samo zamiera.
c) trzeci powód jest prozaiczny - wreszcie ja i moi znajomi nie musielibyśmy jeździć do większych polskich miast na koncerty dobrych lokalnych kapel, lecz mógłbym liczyć na to że dobre, polskie i przede wszystkim nowe kapele odwiedzały by Starachowice.
No to już wiecie, Lizaki, gdzie na was czekają :)
Płyty wyślemy tak szybko, jak tylko się da. Gratulacje i miłego słuchania!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Don't Panic We Are From Poland prezentuje / presents: 1. The Mothers Night Life In Big City [PL] Tytuł mówi wszystko. Kawałek na roz...
-
Julia Marcell w niedawno opublikowanym wywiadzie wyznała, że proces powstawania jej najnowszej płyty polegał nie tyle na dodawaniu smaczków...
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Gdyby cała płyta była taka jak piosenka numer jeden…
-
We Are From Poland przedstawia: 01. Neony : Gorący styczeń - demo więcej 02. Crab Invasion : Stuck In Universe - demo więcej 03. Marla C...
-
Post-punkowe trio z Poznania zachciało o sobie przypomnieć po sześciu latach fonograficznej nieobecności. Pewnie dla nich już za późno ...
-
Podobno rezygnują z nagrywania płyt pod szyldem Cool Kids Of Death. Dobrze, że żegnają się z fanami tak udanym albumem. Mają chłopaki jaja....
-
Kiedy czytam niektóre komentarze dotyczace drugiej płyty Marii Peszek, mózg mi się lasuje, a resztki włosów na głowie stają dęba. Część nasz...
-
Ekstaza dla fanów matematycznego noise’u.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz