19 marca 2013

PORNOGRAPHYxxx: PORNOGRAPHYxxx (French Girls Records, 2013)


Rok 2013 przyniósł już kilka wyczekiwanych elektronicznych płyt. Można cieszyć się już nowym Stendekiem, parę dni temu Kixnare ujawnił nowe nagrania. A my, jak zwykle z przekory, najpierw pochylamy się płytą, o której póki co podejrzanie cicho.

PORNOGRAPHYxxx to nowe wcielenie Jakuba Konery, który do tej pory wydawał pod nazwą Sid-Like Sediction. O ile poprzednie dokonania cechowała Crystal-castlesowa buta i zadziorność, to obecnie olsztynianin odkrył uroki sypialnianego erotyzmu i dźwięków, które zamiast wywoływać nerwice, uspokajają i relaksują. Jako producent Konera również poczynił znaczne postępy. Już nie szasta pomysłami, nie ściga się z samym sobą o kontrolę jak największej ilości wavów na ekranie aplikacji, jego świadomość muzyczna doszła do punktu, w którym postanowił walczyć o atencję słuchacza niekoniecznie wyrafinowanymi samplami, co złożonymi w bardziej finezyjny sposób.

Korzenie PORNOGRAPHYxxx wciąż tkwią w electro-clashu, jednak pędy wypuszczają się niekiedy dość daleko od pnia matki. A to zabłądzą w retro stronę (chip-tune'owa Girl), a to przebiją się na witch-house’owe poletko (S‡ars), oddadzą pokłon DJ Shadowowi (Death, Echoes) bądź rzucą się w odmęty dubstepu (Curbs). W którą stronę by się myśli Konery nie udały, facet dobrze się zastanawia, co chce osiągnąć na takiej eskapadzie. Każda z ośmiu kompozycji ma ręce i nogi i nie mam poczucia wrażenia bawienia się muzycznym softwarem na zasadzie „a utwór numer sześć zrobię klikając w czwartą zakładkę i wybierając trzecią opcję od dołu”. Owszem, można Jakubowi próbować wytłumaczyć, że parahip-hopowe wokalne sample w takiej postaci, jak na Echoes, są już od dawna passé, ale takie Λftercare i Wish zamazują te drobne potknięcia.

PORNOGRAPHYxxx to przyzwoita płyta i kolejna cegiełka budująca tezę, że w Polsce jest coraz więcej utalentowanych producentów, którzy w zaciszu domowym tworzą coraz bardziej intrygujące dźwięki. Nowe dziełko Jakuba Konery jest zgrabnie zmontowane i ciekawie pomyślane. Zapewne nie dotrze do wielu słuchaczy, ale trzeba zrzucić to na karb ciężkich elektronicznych postul/kr-owskich czasów. Już nie wystarcza nagrać bardzo dobrą elektroniczną płytę. Trzeba sprawić, by była wyrazista. A więc: PORNOGRAPHYxxx zdaje egzamin z pierwszego argumentu. Na dogonienie drugiego trzeba poczekać. [avatar]


Strona artysty: https://www.facebook.com/prngrphypl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni