Kiedyś trzeba odpocząć. Chociaż przez 2 tygodnie. Zatem od dziś do 17 sierpnia na blogu nie będzie nowych wpisów.
Ale spokojnie, nie znaczy to wcale, że będziemy zbijać bąki i bujać w obłokach (albo chociaż w hamaku). No, przynajmniej nie tylko... W drugiej połowie sierpnia powrócimy z masą recenzji, z megarelacją z Off Festiwalu i być może czymś, o czym sami jeszcze nie wiemy:)
Udanych wakacji wszystkim tym, którzy dopiero teraz zaczynają wypoczynek. Widzimy się za 2 tygodnie! [m]
1 sierpnia 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Piszę tę recenzję ku przestrodze. Nesairah to dowód jak łatwo wpaść w pułapkę nadzieizmu. Wybaczcie ten neologizm, usprawiedliwiony, jeśli ...
-
Jeśli lubicie kupować muzykę w wersji elektronicznej i jest to muzyka z gatunku tej recenzowanej na WAFP, to odpowiedzią na pytanie zadan...
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
We Are From Poland przedstawia: 01. Skowyt : Jest nas dwóch / Jest nas dwóch SP (megatotal) / Singiel sfinansowany przez fanów 02. SuperX...
-
Nie tak dawno temu natknąłem się na angielski serial Aparitions . Obraz opowiada historię księdza egzorcysty, który podejmuje trud walki ze ...
-
Avell wyraźnie jest zafascynowana muzyką skandynawską, słychać to w jej sposobie śpiewania, przypominającym czasem wokalizy Bjork czy styl w...
-
Pamiętacie krakowski zespół Citizen Woman There? Pleasure, my pleasure ? Coś świta? Jeśli tak, przyjemności będzie całkiem sporo.
-
Gdyby cała płyta była taka jak piosenka numer jeden…
czekamy ;)
OdpowiedzUsuńok lenie, do roboty;) to joz 18ty!
OdpowiedzUsuń