Nasi wyjeżdżają za granicę nie tylko na zmywak i budowy – niektórych ciągnie także egzotyczny świat obcej kultury i nowych doznań muzycznych. Stąd różnego rodzaju polsko-zagraniczne projekty muzyczne, niekiedy naprawdę interesujące. Poniżej kilka piosenek właśnie takich mieszanych formacji. Zapraszam do słuchania!
Na początek proponuję coś dynamicznego, a nawet dynamitowego. Tres.b to zespół polsko (za sprawą frontmanki)-holenderski. Słuchamy Raisin’.
Było mocno, czas się trochę zrelaksować. Zespół tworzą Polacy i Portugalczyk. Nazywa się Pensao Listopad, a ta piosenka (4.A.M.) jest piękna.
Zostańmy w refleksyjnym nastroju. Duet (wspierany kontrabasistą, no to w sumie mamy trio) Dagadana tworzą dwie dziewczyny: z Ukrainy i Polski. Posłuchajcie piosenki Kolir szczastia (jeśli coś przekręciłem, kajam się na zapas) i poczujcie wschodni klimat.
Na zakończenie krótka wycieczka w przeszłość. Kojarzycie Czesława Mozila? Pewnie, kto nie kojarzy. To posłuchajcie, jak kilka lat temu grał i śpiewał ze swoimi duńskimi przyjaciółmi w zespole Tesco Value. Dla mnie miazga – Wheel Of Progress.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Don't Panic We Are From Poland prezentuje / presents: 1. The Mothers Night Life In Big City [PL] Tytuł mówi wszystko. Kawałek na roz...
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Zapraszamy do głosowania na płytę roku 2008! Zasady drugiej edycji zostały zmienione, aby umożliwić aktywność wyborczą również leniuchom, kt...
-
Kiedy czytam niektóre komentarze dotyczace drugiej płyty Marii Peszek, mózg mi się lasuje, a resztki włosów na głowie stają dęba. Część nasz...
-
...i z tej okazji nie będzie żadnego kazania, podziękowań, pozdrowień czy imponujących statystyk. Będą dwie niespodzianki. Z pierwszej...
-
A mogło być tak dobrze. Plug&Play to właściwie jedyny polski zespół pasujący do kategorii dance-punk. Wiadomo o co chodzi: o ostre gitar...
-
Gdyby cała płyta była taka jak piosenka numer jeden…
-
Gliwicka Fabryka Drutu to miejsce bliskie mi geograficznie, a mimo to do tej pory nie miałem okazji do niej zajrzeć. Powodem był mało i...
-
Ekstaza dla fanów matematycznego noise’u.
-
Gdy ma się tak dobrego wokalistę, przechodzą nawet sztywne i konserwatywnie poprawne kompozycje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz