22 maja 2011
Obserwator: Rubber Dots
Rok 2011 zapowiada się na prawdziwą eksplozję elektropopowych damsko-męskich duetów. Oto kolejny z nich: Ania i Stefan z Warszawy.
Jakby na przekór panującej modzie, Rubber Dots deklarują, że inspiruje ich nie disco lat 80., a współczesne electro i house. Mimo tych klubowych inklinacji brzmią jednak bardzo przystępnie, co słychać zwłaszcza w przebojowym Counting The Beats. Ania Iwanek śpiewa tu inaczej niż większość polskich popowych wokalistek, które z niewiadomych przyczyn udają bardziej czarne niż są. Ma wysoki, nieco „marudzący” głos, który przypomina mi wokal Olivii B. Merilahti z fińsko-francuskiego indiepopowego The Dø, a pocięte bity, generowane przez Stefana Głowackiego, wypadają z głośnika jak dzwonka surowej ryby spod noża sprawnego japońskiego kucharza. Instant Juliet ma w sobie coś słodkiego i kociego zarazem, a delikatny, taneczny rytm ładnie splata się z prostym motywem pianina w końcówce nagrania. Z kolei Stiff Boy, umieszczony na składance Pink Kong Strong 1 (polecam!), oferuje już konkretniejsze uderzenie i bardziej arogancki styl śpiewania Ani. Wytrwały poszukiwacz natrafi na jeszcze jedną piosenkę duetu, Waiting Up For You, najbardziej romantyczną, ze ślicznym wokalem i urokliwym motywem pianina. Takie małe cudeńko na dobranoc.
Lato coraz bliżej, pomyślcie o ciepłych nocach przy takiej muzyce. Może być pięknie. [m]
Strona zespołu: http://www.facebook.com/rubber.dots
Autor:
we are from poland
Etykiety:
altpop,
electro pop,
electronic,
obserwator,
po angielsku,
synth pop
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
We Are From Poland przedstawia: 01. Skowyt : Jest nas dwóch / Jest nas dwóch SP (megatotal) / Singiel sfinansowany przez fanów 02. SuperX...
-
Gdyby cała płyta była taka jak piosenka numer jeden…
-
Ten zespół ma przesrane. Nie, nie, wcale nie ode mnie. Po prostu zostanie pożarty. Na forach, blogach, serwisach. Tak jak wcześniej zmasakro...
-
Ledwo skończył się tegoroczny, a my już myślimy o następnym. Pomarzyć zawsze można, dlatego wspólnie stwórzmy listę wykonawców, których chci...
-
Tworzenie sztuki i głowa do interesów nie zawsze idą w parze, ale jeśli ktoś ma zdolności organizacyjne i siłę przekonywania może spróbować ...
-
Trzecie długogrające wydawnictwo polsko-niemieckiej artystki to konsekwentne rozwijanie konwencji zapoczątkowanej w 2011 roku.
-
Kiedy czytam niektóre komentarze dotyczace drugiej płyty Marii Peszek, mózg mi się lasuje, a resztki włosów na głowie stają dęba. Część nasz...
-
...a wszyscy, którzy podnieśli kradzione, to kurwy. Tak jest, również ci wierni, kochani fani chodzący na każdy koncert, każde juwenalia, w ...
-
Prawdopodobnie dwie najlepsze polskie płyty punkowe tego roku.

Seen live! Zdecydowanie trzeba zapisać sobie nazwę Rubber Dots w kajeciku z obiecującymi wykonawcami.
OdpowiedzUsuńSłuchałem wszystkich kawałków. Za tydzień posłucham ich na Selectorze. Mam nadzieję, że na żywo są jeszcze ciekawsi;-)
OdpowiedzUsuń