27 listopada 2011
[Piosenka na weekend] Janek Samołyk: Poniemieckie kamienice
Wrocławski singer/songwriter opowiada o swojej (nie całkiem) nowej piosence. Najpierw posłuchajmy:
Mówi Janek: - Poniemieckie kamienice to piosenka, przez którą pojawiłem się na scenie. W czasach szkoły średniej napisałem ją z kumplem - Maćkiem Litkowskim. Chcieliśmy ją wykonać na przeglądzie "Wybryk" jako duet. Niespodziewanie, piosenka stała się bardzo popularna wśród naszych znajomych i bardzo szybko dołączyli do nas perkusista oraz basista. W ten sposób powstał mój pierwszy zespół. Dzisiaj utwór nie jest zbyt reprezentatywny dla tego co robię, nie pasował na pierwszą płytę, nie będzie pasował do drugiej, dlatego wypuszczamy go za darmo do sieci, żeby ludzie mogli tego posłuchać. Jest trochę osób, które czekały na to nagranie kilka lat. Cieszę się, że wreszcie jest dostępne dla wszystkich!
Wysłuchał [jaszko]
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Tworzenie sztuki i głowa do interesów nie zawsze idą w parze, ale jeśli ktoś ma zdolności organizacyjne i siłę przekonywania może spróbować ...
-
Nie jest łatwo napisać dobry tekst piosenki po polsku – wiemy o tym dobrze. Skoro to takie trudne, to czemu nie skorzystać z gotowych? Pustk...
-
Prawdopodobnie dwie najlepsze polskie płyty punkowe tego roku.
-
Ledwo skończył się tegoroczny, a my już myślimy o następnym. Pomarzyć zawsze można, dlatego wspólnie stwórzmy listę wykonawców, których chci...
-
Ten zespół ma przesrane. Nie, nie, wcale nie ode mnie. Po prostu zostanie pożarty. Na forach, blogach, serwisach. Tak jak wcześniej zmasakro...
-
Gdyby cała płyta była taka jak piosenka numer jeden…
-
Kiedy czytam niektóre komentarze dotyczace drugiej płyty Marii Peszek, mózg mi się lasuje, a resztki włosów na głowie stają dęba. Część nasz...
-
To nie jest płyta przełomowa. Więcej, operuje w raczej dobrze znanych nam klimatach brzmieniowych. Ale co mnie to obchodzi – tego chce się ...

Troche smutne te teksty ale wziete z zycia , melodia rowniez smutna pod tekst, ktory spiewasz -wiecej optymizmu zycze
OdpowiedzUsuń