30 stycznia 2013
Igor Boxx: Dream Logic (Barcode Records, 2012)
Dawno przestałem patrzeć na Igora Pudło jako na artystę polskiego.
Igor Pudło miał na tyle szczęścia, że wraz z Marcinem Cichym wprowadzili swoją muzykę do kultowej oficyny Ninja Tune, przez co muzyka duetu Skalpel również stała się kultowa, przynajmniej dla rodaków. Ponadto pierwszy solowy album, ciekawa elektroniczna opowieść historyczna, również doczekał się reedycji pod skrzydłami Anglików. Trzeba przyznać, że Igor idealnie marketingowo zaplanował czas pomiędzy powrotem na scenę swojej macierzystej formacji a kolejną płytą tejże. Na rynku ukazała się nowa płyta Dream Logic, o której dalej, płyta z ciekawymi reworkami debiutu (Last Party in Breslau) oraz dostępna jedynie w digitalu EP-ka Funeral Party.
Na nowym albumie, ogólnie rzecz ujmując, jest bardzo spokojnie, chilloutowo i dość radośnie. Dopiero pod koniec tego króciutkiego albumu objawia się nam klimat znany z debiutu. Osobiście cieszę się, że jest to jednak ułamek całości, gdyż jeśli chodzi o sample, wolę funkowe gitary, radosne przyśpiewki i bardzo plastyczny bas od zalewania słuchacza wiadrami mrocznych przesterów. Takiego właśnie Boxxa poznałem na żywo, kiedy to dawno temu supportował warszawski koncert DJ Vadima. Co do zawartości muzycznej - nie daje powodów do zachwytu. Porządnie wyprodukowana płyta w klimacie downtempo dziesięć lat temu na Zachodzie mogłaby ukazać w Thru Thougs, Warp czy wspomnianym Ninja Tune i bez „pudła” trafiła w obowiązujący trend. Jednak po cichu dziękuje Igorowi za takie sentymentalne przygrywki, gdyż nie wybaczyłbym sobie, gdyby tak świetny DJ poddał się trendom i zaczął na siłę dowartościowywać się glitchowymi wstawkami czy produkcją dubstepu.
W album warto się zaopatrzyć, gdyż nie tylko miło brzmi, ale i pięknie wygląda. Jest to zestaw utworów, do którego będziemy wracać głównie za sprawą leniwych spotkań ze znajomymi przy dobrym winie, podczas których muzyka posłuży za godne dopełnienie udanego wieczoru. [Konrad Łuczyński]
Me, Myself And I & I:
Strona artysty: http://www.facebook.com/IgorBoxx
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Piszę tę recenzję ku przestrodze. Nesairah to dowód jak łatwo wpaść w pułapkę nadzieizmu. Wybaczcie ten neologizm, usprawiedliwiony, jeśli ...
-
Jeśli lubicie kupować muzykę w wersji elektronicznej i jest to muzyka z gatunku tej recenzowanej na WAFP, to odpowiedzią na pytanie zadan...
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Avell wyraźnie jest zafascynowana muzyką skandynawską, słychać to w jej sposobie śpiewania, przypominającym czasem wokalizy Bjork czy styl w...
-
Pamiętacie krakowski zespół Citizen Woman There? Pleasure, my pleasure ? Coś świta? Jeśli tak, przyjemności będzie całkiem sporo.
-
We Are From Poland przedstawia: 01. Skowyt : Jest nas dwóch / Jest nas dwóch SP (megatotal) / Singiel sfinansowany przez fanów 02. SuperX...
-
Nie tak dawno temu natknąłem się na angielski serial Aparitions . Obraz opowiada historię księdza egzorcysty, który podejmuje trud walki ze ...
-
Gdyby cała płyta była taka jak piosenka numer jeden…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz