12 stycznia 2017
Duży Jack: Uczucia (Lado ABC, 2016)
Duży jack to rodzaj wtyczki służącej do połączeń analogowych w sprzęcie muzycznym i urządzeniach do odtwarzania muzyki. My, słuchacze, najczęściej korzystamy z usług małego jacka, muzycy wybierają tego większego. Duży może więcej!
Zespół został założony w 2011 roku na potrzeby koncertu z coverami Starych Singers, w skład którego wchodzą Paweł Górski (Xenony) na gitarze barytonowej, Tomasz Dubiel na perkusji, gitarzysta Piotrek Bukowski (Xenony, Hokei) oraz Łukasz Jędrzejczak (T’ien Lai, Alameda 5) na wokalu. Debiutancki album nie ma wiele wspólnego z żartobliwym i ekwilibrystycznym charakterem muzyki Starych Singers. To rzecz, na szczęście, w większości potraktowana poważnie, bez idiotycznego mrugania okiem do słuchacza (choć jeden z tytułów zdaje się temu przeczyć – chodzi oczywiście o Twoja stara is the new black). A przy tym dość rozległa stylistycznie. Kompozycje cechuje rozmach i zręczna żonglerka stylistyką – utrzymaną głównie w nurcie agresywnego post core’a.
Powala już drugi na trackliście utwór, My Favourite Color Is Blood. Monumentalne, metaliczne brzmienie, mnóstwo pogłosów, nie tylko na wokalu, ale też partiach gitar, w tym obłąkańczym solo na slide guitar, wreszcie złowieszcze wejście klawisza. Całość przypomina klimatem nagrania Trail Of Dead z okresu Madonny i Source Tags & Codes. To dla mnie jeden z najlepszych utworów 2016 roku w kategorii rock. Dalej jest równie dobrze. Duży Jack nawiązuje do kolejnych mistrzów: NoMeansNo (punkowy Celujący), Shellac (wściekły, rytmiczny core w Magnum), a nawet do nurtu riot grrrl czy zespołów ze stajni Dischordu (zaśpiewany przez Candelarię Saenz Valiente z Pictorial Candi i Gosię Penkallę z Enchanted Hunters Secretly Straight). Zespół nie daje odetchnąć ani przez chwilę, mordując szybkim tempem i przesterowanym krzykiem w ekstremalnym Twoja stara is the new black i hard core’owym, surowym, ale i pełnym zaskakujących melodyjnych zagrywek Nike.
Charakterystyczne brzmienie gitary barytonowej, biegłość zaprawionych w bojach muzyków, którzy zapragnęli się wyszaleć i spora doza dobrych inspiracji czynią z Uczuć (cóż za przekorny, delikatny tytuł) jedną z najważniejszych gitarowych płyt minionego roku. [m]
Strona zespołu: https://www.facebook.com/duzyjack
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Ledwo skończył się tegoroczny, a my już myślimy o następnym. Pomarzyć zawsze można, dlatego wspólnie stwórzmy listę wykonawców, których chci...
-
WAFP! z dumą przedstawia: 01. Girls Overcome By Satan : Girl Overcome By Satan/ We Love Hair Police Since We Were Six EP - więcej 02. D...
-
To nie jest płyta przełomowa. Więcej, operuje w raczej dobrze znanych nam klimatach brzmieniowych. Ale co mnie to obchodzi – tego chce się ...
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Ostatnio dwie sprawy zaprzątają mi myśli, te związane z szeroko pojętą muzyką vel kulturą. Pierwsza z nich szczególnie drażniąca. Trójko, ko...
-
Młody warszawski zespół, który już został okrzyknięty sensacją i (kolejną) nadzieją polskiej sceny alternatywnej. Zastanawiające, co było pr...
-
Tytuł może i kiczowaty, może i pompatyczny, ale idea chyba niegłupia - co powiecie na stworzenie listy najlepszych polskich płyt alternatywn...
-
Tajemniczy zespół grający fajne, bezpretensjonalne piosenki, od których nie można się uwolnić.
-
To, co nie do końca udało się Vermones, Sex Architects osiągają bez trudu.
-
Zanim odpowiem na to pytanie, pragnę wyraźnie zaznaczyć, że szanuję Go zarówno jako artystę, jak i organizatora i dyrektora festiwalu Off. ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz